Poseł Winnicki narodowy antyglobalizm

0
0
0
/

winnicki - Mam nadzieję, że neokonserwatyści waszyngtońskiego chowu rządzący dzisiejszą polską polityką zagraniczną jak najszybciej odejdą – mówi Robert Winnicki poseł i lider Ruchu Narodowego, który był gościem PRAWY.TV. Jan Bodakowski: - Był Pan na konferencji ekonomicznej w Sejmie. Głównym prelegentem był ekonomista chiński prof. Song Hongbing. Jakie refleksje po konferencji? Robert Winnicki: - Myślę, że konferencja była bardzo udana, choć krótka. Gość zaprezentował to co jest charakterystyczne dla myśli chińskiej, czyli to co jest bardzo takie przekrojowe, długofalowe spojrzenie na problemy ekonomiczne, ale bezpośrednio politycznie powiązane z przyszłością świata. Myślę, że to jakie jest przesłanie jego wizyty jest przesłaniem narodowego antyglobalizmu w XXI wieku, czyli myślenia pryncypiami suwerenności narodowej, politycznej, ekonomicznej. Zero sentymentów w polityce międzynarodowej, tylko dbanie o własny interes. Jeśli miałbym w największym skrócie przedstawić to co Pan Song Hongbing prezentował, to by było właśnie to. - Czy PiS jako partia rządząca w jakimś minimalnym stopniu nawiązuje do takiej chińskiej myśli geopolitycznej czy nie? - PiS prezentuje totalne przeciwieństwo tego, o czym mówił nasz dzisiejszy prelegent, dlatego, że oni myślą idealistycznie o polityce międzynarodowej. Ten idealizm pokłada nadzieję w strukturach międzynarodowych takich jak Unia Europejska czy NATO nie dokonując bilansu zysków i strat, interesu narodowego i patrząc w sposób romantyczny, mesjanistyczny na rzeczywistość międzynarodową. To jest bardzo groźne dla polskiej przyszłości, dla polskiego interesu narodowego. Już teraz powoduje to, że Polska znajduje się w nieciekawej sytuacji międzynarodowej, ponieważ oś antyrosyjska którą PiS starał się budować rozpada się, a właściwie nigdy nie doszła do skutku. Obecny rok z Brexitem, z tureckim zwrotem, z Trumpem pokazuje jak bardzo po wodzie były pisane te teorie i pragnienia. Niestety, wszystko na to wskazuje, że Prawo i Sprawiedliwość chce bronić porządku, który przemija i niestety chce go bronić prawdopodobnie kosztem polskich interesów. Dlatego mam nadzieję na radykalny zwrot w polskiej polityce i na to, że neokonserwatyści waszyngtońskiego chowu rządzący dzisiejszą polską polityką zagraniczną jak najszybciej odejdą ze sterowaniem polskim państwem. - Czy uda się zbudować szeroką koalicję środowisk narodowych, wolnościowych, która myśli realistycznie o polskim interesie? Czy niestety perspektywa taka jest daleka? - Pytanie o koalicję jest zawsze pytaniem o rok wyborczy i myślę, że to w roku wyborczym będzie można ocenić szansę na taką czy inną koalicję czy porozumienie. Ruch Narodowy jest zdeterminowany do tego, żeby wystawić własną listę do sejmików wojewódzkich i potem kontynuować walkę o euro parlament, o parlament polski. Jesteśmy gotowi do tego, żeby działać samodzielnie. Więc nie uzależniamy swojego życia politycznego od jakiejkolwiek innej koalicji. Co nie oznacza, że nie jesteśmy otwarci na rozmowy z ugrupowaniami przede wszystkim o konserwatywnym rodowodzie, które czują również ten antyglobalistyczny postulat w XXI wieku. My natomiast jeśli mówilibyśmy o integracji w jakikolwiek sposób, to przede wszystkim mielibyśmy na myśli przede wszystkim środowiska narodowe i tutaj upatrujemy agendy, którą chcemy realizować. - Dziękuję za rozmowę.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną