Nowy ekspert ONZ, przeciwny wolności religijnej, rodzinie, wspiera pakiet startowy praw dla homoseksualistów i transseksualistów

0
0
0
/

Nowy ekspert ONZ ds. LGBT, które to stanowisko poparł polski MSZ, przedstawił w zeszłym tygodniu zarys swojej strategii działania, którą chce zrealizować podczas swojej trzyletniej kadencji. O zgrozo, Polska zgodziła się na realizację zdeklarowanych celów.

Vitit Muntarbhorn, nowo mianowany Niezależny Ekspert ONZ ds. orientacji seksualnej i tożsamości gender, mówił o Celach Zrównoważonego Rozwoju i pracy przedstawicieli ONZ sprzyjających Celom jako o “dobrym dla nas punkcie wyjścia”. Ów prawnik i homoseksualny aktywista określił zdrowie, edukację i religię jako „miękkie punkty wejścia” i zwrócił uwagę, że „orientacja seksualna i tożsamość genderowa” nie są zamkniętymi kategoriami, obiecując dopilnować, aby żadna grupa nie została przeoczona.

Udzielający wsparcia przedstawiciele Narodów Zjednoczonych, ściśnięci w wypełnionym po brzegi pokoju konferencyjnym ONZ, zebrali się, by przedstawić swoje aktualne działania w zakresie promocji praw LGBT. Mimo tego, że stanowisko to ledwo zaistniało podczas Zgromadzenia Ogólnego w grudniu, w powietrzu można było wyczuć namacalne poczucie zwycięstwa. Nawet reprezentant UN-Habitat (Programu ONZ ds. Osiedli Ludzkich), który jak dotąd, dystansował się wobec LGBT, zwrócił się o wytyczne co do tego, jak wdrożyć prawa LGBT w plany rozwoju urbanistycznego.

Muntarbhorn wyjaśnił jak agendy ONZ zyskają znacznie większe wpływy dzięki swoim środkom. Jednocześnie określił edukację jako punkt wyjścia ku temu, by dzieci były “urodzone i wychowywane od najmłodszych lat” we właściwych postawach. Wspomniał zwłaszcza o kampaniach przeciw praniu mózgów.

Dodatkowo zasugerował – odnosząc się do obszaru zdrowia – że społeczność medyczna zostanie zobligowana do potępiania każdej formy terapii prowadzonej po to, aby pomóc tym, którzy chcą uporać się z pociągiem do osób tej samej płci.

Przedstawiciel Funduszu Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci (UNICEF) wezwał państwa członkowskie, by “zapewniły parom LGBT i ich dzieciom odpowiednią identyfikację prawną dla ich podmiotowości rodzinnej”. Tym samym wezwał do stworzenia pakietu praw dla osób LGBT dla stanowienia rodziny. Muntarbhorn prosił o ostrożne podjęcie kwestii bez całkowitego jej odrzucenia.

“Nie chcę pochopnie podejmować kwestii prawa do zawarcia małżeństwa jako podstawowego zadania mojego mandatu mimo tego, że jest to kwestia ważka”, stwierdził.

Odnosząc się do wolności religijnej stwierdził, że „Są prawa absolutne, ale są też takie, które absolutne nie są”. Przekonywał, że „wolność wypowiedzi, a w tym wolność religijna” nie są prawami absolutnymi i mogą w razie potrzeby zostać zredukowane

Muntarbhorn wyraził swoje pragnienie zajęcia się kwestią “serca religii bez mitologii depczącej jej istotę”.

Przywołał przykłady tradycji, które dały miejsce homoseksualizmowi i transgenderyzmowi oraz zlikwidowały prawne regulacje dotyczące sodomii jako uporanie się z dziedzictwem kolonialnym.

Chciałbym “otworzyć drzwi dla ludzkiego zrozumienia i religijnej interpretacji, znającej i afirmującej prawa człowieka”, stwierdził, odpowiadając na zaproszenie Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych na spotkania z grupami religijnymi, które popierają aborcję i prawa LGBT.

Źródło: C-Fam

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną