Jak komuniści amnestią wykończyli podziemie zbrojne

0
0
0
/

Ogłoszona w 1947 r. amnestia miała w swym założeniu objąć żołnierzy i działaczy polskiego podziemia antykomunistycznego. W praktyce jej celem okazała się likwidacja zorganizowanego oporu przeciwników „władzy ludowej”. Amnestia była ściśle powiązana ze sfałszowanymi przez komunistów wyborami z 19 stycznia 1947 r. W podziemiu niepodległościowym zapanowało rozgoryczenie na skutek braku reakcji aliantów na komunistyczne fałszerstwo zamiast demokratycznych wyborów oraz ze względu na fakt, że państwa zachodniej Europy uznały Polskę pod rządami sowietów. Ustawa o amnestii uchwalona przez polski Sejm 22 lutego 1947 r. weszła w życie z dniem 25 lutego 1947 r. i z założenia miała trwać dwa miesiące do 25 kwietnia 1947 r. bez możliwości jej przedłużenia. Wykonanie ustawy powierzono Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego. Amnestia miała obejmować głównie członków zbrojnego podziemia, zarówno prowadzących działalność konspiracyjną, jak i tych, którzy już odsiadywali wyroki w więzieniach za przestępstwa polityczne. W stosunku do osadzonych w zakładach karnych amnestia przewidywała zmianę kary. W celu dokładnej infiltracji podziemia niepodległościowego przy okazji ujawniania się poszczególnych jego członków przy Powiatowych Urzędach Bezpieczeństwa Publicznego powołane zostały Państwowe Komisje Amnestyjne. Każdy ujawniający się musiał stawić się przed komisją oraz zdać broń i wypełnić szczegółowe oświadczenie, w którym podawał swoją przynależność organizacyjną, pseudonim, fałszywe nazwiska, z których korzystał, rodzaj używanej broni oraz szereg innych informacji ważnych z punktu widzenia bezpieki. Wyłączone spod działania amnestii zostały przestępstwa kwalifikowane przez władze jako szczególnie ciężkie tzn. „świadczące o tym, że sprawca jest świadomym i niepoprawnym wrogiem narodu i państwa”, m.in. szpiegostwo. Według oficjalnych danych ustawa objęła łącznie 76 774 osoby, z czego 53 517 osób wyszło z podziemia, a swą niepodległościową działalność ujawniło 23 257 osób przebywających w więzieniach. Byli to głównie żołnierze oddziałów niepodległościowego podziemia, członkowie organizacji podziemnych oraz dezerterzy z WP, MO, KBW i UB. Według szacunków MBP, podziemie opuściło około 90 proc. członków WiN i ok. 60 proc. żołnierzy podziemia narodowego. Po upływie terminu amnestii w 1947 r. w konspiracji pozostało nie więcej niż 2 tys. osób. W jej wyniku praktycznie przestało istnieć zorganizowane podziemie zbrojne w kraju. Wiedza uzyskana przez UB od ujawniających się ułatwiła dotarcie do osób, które nadal się ukrywały, a także uzupełniła brakujące dane na temat podziemia w Polsce. Terror komunistyczny trwał nadal, ujawniający się ponownie trafiali do więzień. Wyroki śmierci, nierzadko wielokrotne, stały się powszechne. W polskich więzieniach zamykano także tych, których NKWD zwolniło z sowieckich więzień i łagrów. Ostatni etap walki zbrojnej i zorganizowanego oporu przeciwko władzy komunistycznej rozegrał się w latach 1949 – 1955, co wynikało głównie z tego, że wielu byłych żołnierzy ujawnionych wiosną 1947 r. i zagrożonych aresztowaniem wracało do partyzantki.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną