Nadchodzi selekcja pracowników po DNA

0
0
0
/

Ustawa w Kongresie USA umożliwi selekcję pracowników po kodzie genetycznym.

Współpracownik Los Angeles Times Michael Hiltzik uważa, że ustawa wsparta głosami Republikanów doprowadzi do nadużyć w programie zdrowotnym. Pozwoli ona bowiem na wgląd pracodawców w historię choroby zatrudnionych. Środkiem do wymuszania informacji mają być dodatkowe opłaty. Kto zgodzi się na udostępnienie informacji ze swojego kodu genetycznego, ten zyska zniżkę w składkach zdrowotnych.

Wedle założeń akt oznaczony kodem HR1313 ma być umocowaniem dla działań w obrębie firm na rzecz wspierania pracowników zainteresowanych stylem życia skupionym na dbaniu o zdrowie przez zwracanie uwagi na dietę, czy ruch fizyczny. W ocenie blogera z The Incadental Economist Nicholas Bagley jest to "wredny kawałek legislacji". Umożliwia bowiem w jego ocenie dzielenie pracowników pod kątem predyspozycji genetycznych. Kto nie wyrazi zgody na udostępnienie swojego DNA ten zapłaci 30% więcej. Wedle raportu "2016 Employer Health Benefits Survey" Kaiser Family Foundation dla rodziny oznacza to koszt na poziomie 18 142 dolarów powiększony o 5 443 dolary.

Pomysł wysunęła republikańska kongresmen Virginia Foxx 2 marca 2017. Do tej pory informacje o DNA pracowników chroniła ustawa z 2008 roku Genetic Information Nondiscrimination Act (GINA). Zakładała ona, że firma ma zakaz od państwa różnicowania stawek na ubezpieczenia zdrowotne w oparciu o kod genetyczny. Ze strony biznesu rozwiązanie Foxx jest rozwiązaniem tego problemu. Ustawa pozwala na obchodzenie regulacji utrudniających dawanie zniżek w oparciu o predyspozycje zapisane w kodzie DNA np. brak podatności na choroby. Dyrektor do spraw reguł nauki w American Society of Human Genetics wypowiedział się dla Washington Post, że problem stanowi tutaj wyważenie "ubezpieczenia zdrowotnego i ochrony czyjejś prywatności genetycznej". Ustawa GINA zabraniała oceny DNA. Wyrażała jednak zgodę, aby pracownicy bez przymusu uczestniczyli w dobrowolnych programach zdrowotnych korzystających z analizy kodu genetycznego.

Ustawa wysunięta przez Foxx wedle zwolenników pozwoli na zmniejszenie kosztów opieki zdrowotnej. Wedle ustaleń Kaiser Family Foundation dotknie ona 81% firm zatrudniających ponad 200 osób. W nich bowiem znajdują się omawiane tu programy socjalne. Wśród przeciwników nowego prawa znalazły się m. in. American Academy of Pediatrics i National Women’s Law Center. Wysłały one list protestacyjny do komisji Education and the Workforce zajmującej się ustawą HR1313.

Na łamach portalu Boston Globe Stat News redaktor Wall Street Journal i Newsweeka Sharon Begley podważyła zasadność opieki zdrowotnej w miejscu pracy. Stwierdziła, że programy w ramach firm nie mają możliwość zbadania ich zasadności oraz rezultatów. Brakuje m. in. grupy odniesienia, pewności, że wpływają one na poprawę zdrowia. Raport "Workplace Wellness Programs Study" z RAND Corporation autorstwa Soeren Mattke, Hangsheng Liu wskazał w 2013 m. in., że nie redukują palaczy wśród zatrudnionych - 83% z nich dalej oddawało się nałogowi.

Doktorzy Ron Goetzel, Rachel M. Henke i inni na łamach Journal of Occupational & Environmental Medicine z września 2014 w tekście "Do Workplace Health Promotion (Wellness) Programs Work?" wskazali, że firmy udostępniają tylko informacje o programach zakończonych sukcesem.

Na łamach Fortune dziennikarz Sy Mukherjee stwierdził, że ustawa "pozwoli firmom z programami zdrowotnymi żądać twoich informacji genetycznych". Dodaje, że pomysł na różnicowanie składek zdrowotnych jest wynikiem Obamacare i działań w ramach Komisji na Rzecz Równego Zatrudnienia (EEOC) za rządów Baracka Obamy.

Pojawia się tutaj na gruncie etyki problem rozdzielenia czynu ludzkiego (np. stopnia zaangażowania człowieka w pracę) od jego DNA. Ustawa stwarza np. problem, że pracowita osoba zapłaci większe składki od mniej wydajnego kolegi z powodu większego ryzyka chorób genetycznych.

Wątpliwości budzi też kwestia eugeniczna, bo dalszym krokiem mogą być np. rozmowy kwalifikacyjne wsparte badaniami DNA i odrzucanie osób w oparciu o ich fizyczność, a nie brak umiejętności lub cnót.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną