Pieskow: Relacje Rosja-USA gorsze od czasów zimnej wojny
Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow w wywiadzie dla RT oświadczył, że bilateralne relacje między Rosją a Stanami Zjednoczonymi są „może nawet gorsze” niż te z okresu zimnej wojny.
Zwrócił uwagę, że w amerykańskich środkach masowego przekazu wiele jest uderzającej w Moskwę propagandy, spowodowanej tym, że Amerykanie wyobrażają sobie wszędzie rosyjskich hakerów.
- Amerykańska opinia publiczna stała się celem poważnej, antyrosyjskiej propagandy i stała się ona jej ofiarą, przez co Amerykanie sądzą, że rosyjscy hakerzy są wszędzie, nawet w lodówce, żelazku itd. Ale to nieprawda. Te fałszywe wiadomości i informacje to oszczerstwa – przekonywał.
Jednocześnie zaznaczył, że wszystkie te zarzuty wobec Rosji o mieszanie się do wyborów prezydenckich w USA są bezpodstawne.
- Ta kampania była niczym innym jak tylko oszczerstwem, wszystkie te fałszywe informacje nie mają pokrycia w rzeczywistości, nie ma na nie żadnego dowodu – oświadczył. Dodał, że prezydent Władimir Putin w żaden sposób nie darzy Donalda Trumpa większą sympatią niż pozostałych amerykańskich prezydentów, natomiast sprawa stosunku do nich rozbija się o kwestię, „czyje ideały są wam bliższe, a czyje są bliższe rosyjskiej opinii publicznej”.
Zaznaczył, że zarówno w Rosji jak i w Stanach Zjednoczonych wielu jest polityków, którym zależy na dobrych relacjach między obydwoma krajami, i że „nie musimy się we wszystkim zgadzać, ale musimy – jesteśmy co do tego przekonani – prowadzić szczery dialog”.
Źródło: Press TV
Źródło: prawy.pl