Blamaż polskiego MSZ! Zobacz co obiecali Polonii z Kazachstanu!

0
0
0
/

Pomimo braku wsparcia ze strony polskiego MSZ organizatorka akcji „Książka dla Rodaka” dostarczyła ok. 600 kg woluminów w języku polskim dla Polonii z Kazachstanu. Służby konsularne unikając okazania wsparcia w transporcie ponad 50 kartonów książek przestrzegały przed wysokimi opłatami celnymi. Polscy dyplomaci ocenili zapotrzebowanie naszych rodaków na… 300 egzemplarzy. - Politycy upierają się, że Polonia jest zbyt zrusyfikowana, a jej zapotrzebowanie jest niemal zerowe – mówi Prawy.pl Joanna Wilk-Yaridiz. - Jak książki zostały doręczone nie powiem, ale nie będę ukrywać, że polski MSZ powinien się wstydzić. Zebraliśmy dla Polonii ponad 12 ton książek, 1,5 tony dla samego Kazachstanu, a niemal połowę dostarczyliśmy sami. Pomogli nam dobrzy ludzie z dużym udziałem kibiców piłkarskich. Wszystko zrobiliśmy przy odwróconych plecach polskiego ministra i polskich służb konsularnych – mówi w rozmowie z naszym Portalem organizatorka akcji. Według statystyk w Kazachstanie żyje ok. 30 tys. osób polskiego pochodzenia. Naprawdę jest ich znacznie więcej, szacuje się, że nawet ok. 100 tys. Jak polski MSZ ustalił zapotrzebowanie rodaków na 300 książek? Na to pytanie odpowiada organizatorka akcji „Książka dla Rodaka”. - Wiem jak do tego doszło, ale to są zakulisowe działania związane z szantażowaniem stowarzyszeń polonijnych na miejscu. Nie będę o tym mówić, ale najciekawsze jest to, że MSZ oszacował zapotrzebowanie Polonii z Kazachstanu na 300 książek pod koniec 2016 r. i obiecał, że je dostarczy. Nie poprosił o książki już zebrane, nie kupił do dzisiaj ich samodzielnie i nie wysłał obiecanego materiału książkowego – ujawnia Joanna Wilk-Yaridiz, prezes Fundacji dla Rodaka. Stowarzyszenie Polaków w Kazachstanie otworzyło niedawno bibliotekę polonijną w Karagandzie. Zgodnie z relacją zamieszczoną przez Stowarzyszenia na serwisie społecznościowym jedną z pierwszych czytelniczek wypożyczających polskie książki, które w dużej mierze dostarczyła Fundacja dla Rodaka była polska konsul Małgorzata Tańska, prywatnie – zgodnie z wiedzą Redakcji – koleżanka ministra Witolda Waszczykowskiego. Fundacja dla Rodaka bez jednej złotówki wsparcia od rządu pilotuje kilka przedsięwzięć (m.in. Książka dla Rodaka, Lekcja dla Rodaka, Wakacje dla Rodaka, Kartka dla Rodaka i niebawem Mieszkanie dla Rodaka). Inicjatywy prowadzone są od 16 maja 2016 roku. Wzięło w nich udział dziesiątki tysięcy Polaków. Około 200 autorów wysłało swoje książki z autografami, m.in. prof. Sławomir Cenckiewicz czy Stanisław Srokowski. Szczegóły o działalności Fundacji dla Rodaka na www.fundacjadlarodaka.pl Robert Wyrostkiewicz

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną