Facebook odczyta Twoje myśli!

0
0
0
/

Science Fiction staje się rzeczywistością. Mark Zuckerberg chce podłączania mózgów ludzi do komputerów.

Za projektem czytania w myślach stoi były szef Defense Advanced Research Projects Agency (DARPA) Regina Dugan. Technolog wcześniej pracowała dla Google w ramach grupy eksperymentatorów ATAP. Odpowiada m. in. za modułowy projekt telefonu komórkowego. Do 2012 pracowała dla amerykańskiej zbrojeniówki. Dziś w ramach Budynku 8 Facebook rozwija projekt odczytywania myśli, co ogłosiła na konferencji w San Jose.

Wedle Dugan jej zespół pracuje nad zastąpieniem komputerowej myszy ludzką myślą. Za tym kryje się analizowanie badanie i analiza neuronów w czasie rzeczywistym. Rozwiązanie Microsoft HoloLens używa śledzenia dłoni. Facebook chce, aby ktoś myślami sterował urządzeniem. Wedle oficjalnego oświadczenia Dugan zapowiada, że dla firmy "to jest dekodowanie słów, którymi właśnie zgodziłeś się podzielić przez wysłanie ich do ośrodka mowy twojego mózgu". Facebook wykracza dalej: "Pomyśl o tym tak: Masz wiele zdjęć i wybierasz tylko niektóre z nich. Podobnie, masz wiele myśli i dzielisz się tylko niektórymi z nich".

Twórca oprogramowania dla Androida znany w sieci pod pseudonimem Casimirsaccount analizował w styczniu 2017 dane, jakie pobiera Facebook. Odkrył m. in., że aplikacja portalu czyta SMS-y z telefonu komórkowego, kontakty, odczytuje informacje z kalendarza, czy zmiany sygnału wi-fi. Tymi informacjami płaci się za usługę i dostęp w ramach sieci społecznościowej.

Zespół Reginy Dugan składa się z 60 naukowców. Ich system odczytywania informacji z mózgu szuka metod do pozyskiwania danych bez użycia implantów, czy chipów. Stąd m. in. pomysł nad odczytywanie mowy człowieka za pomocą... ludzkiej skóry. Mark Zuckerberg snuje wizję Facebooka wręcz w stylu transu: "My pracujemy nad systemem, który pozwoli pisać wprost z twojego mózgu około pięć razy szybciej niż możesz dzisiaj na komputerze". Uważa, że zastosowanie będą tutaj miały także ubrania elektroniczne (tzw. wearable technology). Zyskują one uznanie i pojawiły się również w Polsce. Do ubrań elektronicznych zaliczają się tutaj np. opaski treningowe czytające, ile użytkownik spalił kalorii, jakie ma tętno oraz jaką przebył trasę w oparciu o sygnał GPS.

Współpracownik Forbes Curtis Silver nie ma złudzeń: "Nie jestem neuronaukowcem, ale byłem na Holiday Inn Express ostatniej nocy więc mogę także powiedzieć, że Dugan jest także zbyt mądra dla reszty z nas lub ona jest zbyt optymistyczna odnośnie do filtrowania naszych myśli. Podczas, gdy piszę, są tony innych myśli przychodzących mi do głowy. (...) Facebook może wycisnąć nas jak przeceniony karton soku i wyssać każdy kęs danych neuronowych z naszego mózgu, a w odpowiedzi my dostaniemy poszerzoną [wirtualną] rzeczywistość automatycznie odtwarzanych reklam video włączonych w nasze płaty czołowe (...) co zatrzyma Facebook, bądź inną firmę od możliwości użycia jej [technologii czytania w myślach] na nas bez [naszej] zgody? Czy nasze mózgi będą synchronizowane z urządzeniami do pisania jak słuchawki Bluetooth łączą się z naszym telefonem? Pamiętaj, nie płacisz Facebookowi więc ty zawsze będziesz produktem". Dodaje: "Sieć społecznościowa ze zdolnością telepatii wydaje się być złą ideą".

Redaktor technologiczna Karla Lant opisywała, że Budynek 8 jest częścią Facebook odpowiedzialną za takie badania jak skanowanie mózgu, kamery, poszerzoną rzeczywistość wirtualną, czy latające urządzenia. Czytanie w myślach nie jest fikcją. Na Uniwersytecie Hopkinsa profesor neurologii Nathan Crone zajął się sterowaniem protezami za pomocą fal mózgowych. Prowadził on badania nad chorym na epilepsję w ramach Laboratorium Fizyki Stosowanej. Za pomocą 128 elektrod umożliwili choremu sterowanie protezą. Zmapowali jego mózg przez zbadanie miejsc aktywnych podczas ruchu palca. Uzyskali dokładność na poziomie 76%. Razem z Davidem McMullenem, Nitishem Thakorą i innymi dokonał tego w ciągu 2 godzin. Tyle bowiem trwał cały eksperyment. Doświadczenia z Hopkinsa są używane przez Facebook w ramach Budynku 8.

Zuckerberg podsumowuje: "Technologia musi być bardziej zaawansowana zanim będziemy dzielili się czystymi myślami, bądź uczuciami, lecz to jest pierwszy krok". Nie odpowiada na pytanie o granicę, jakiej nie przekroczy Facebook w obdzieraniu nas z prywatności.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną