Przewodniczący KEP: „Nazywanie Maryi Królową Polski nie jest wymysłem Polaków”

0
0
0
/

[caption id="attachment_50186" align="alignleft" width="300"] Fot. Krzysztof Świertok/Jasna Góra[/caption] Głównym uroczystościom odpustowym na Jasnej Górze przewodniczył w środę Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ks. abp. Stanisław Gądecki. W czasie Mszy Świętej wygłosił homilię, w której skupił się na osobie Maryi jako Królowej Polski oraz na znaczeniu Konstytucji 3 maja. Abp Gądecki zaznaczył, że królowanie Maryi polega na służbie. Maryja sprawuje swoją władzę nad światem przez panowanie władzą miłości. Przypomniał jednocześnie, że nazywanie Maryi „Królową Polski” nie jest wymysłem Polaków. Tytuł ten przekazała sama Maryja 14 sierpnia 1608 roku ojcu Juliuszowi Mancinellemu, jezuicie z Neapolu. Ks. abp Gądecki przywołał historię objawienia Maryi włoskiemu Jezuicie: - Gdy modlił się on w swoim klasztorze przy jezuickim kościele Gesù Nuovo w Neapolu, ujrzał nagle Maryję okrytą purpurowym płaszczem z Dzieciątkiem na ręku, wyłaniającą się z obłoku, u której stóp klęczał św. Stanisław Kostka. Matka Boża zapytała Ojca Juliusza: „Dlaczego nie nazywasz Mnie Królową Polski? Ja to królestwo bardzo umiłowałam i wielkie rzeczy dla niego zamierzam, ponieważ osobliwą miłością do Mnie płoną jego synowie”. Usłyszawszy to Ojciec Juliusz zawołał: „Królowo Polski Wniebowzięta módl się za Polskę!” Przewodniczący Episkopatu przypomniał także, że śluby Jana Kazimierza II Wazy były wyrazem wdzięczności Matce Bożej za przełomowe wydarzenie, jakim była bohaterska obrona Jasnej Góry. - Śluby kazimierzowskie umocniły w świadomości polskiego narodu szczególną miłość do naszej Królowej, Pani Jasnogórskiej. Polacy uznali w niej Królową swoich serc i - tak w Ojczyźnie jak i poza jej granicami - związali z Nią w sposób nierozerwalny swoje nadzieje - powiedział abp Gądecki. Przypomniał także wezwanie Ojców Paulinów, by dla uczczenia trzechsetnego jubileuszu koronacji obrazu jasnogórskiego włączyć się w przedsięwzięcie zwane „Żywą koroną Maryi”. Ojcowie zachęcają, by - przesyłając na Jasna Górą własna fotografię - zapisać na niej osobisty dar duchowy dla Najświętszej Maryi Panny. - Inicjatywa ta nie zmierza do ponownego „koronowania” Maryi koronami materialnymi, ale do „ukoronowania” jej naszym ewangelijnym stylem życia. Dąży ona do ofiarowania Maryi naszych darów duchowych, które świadczyć będą o tym, że istotnie pragniemy, aby Ona królowała w naszych sercach - mówił abp Gądecki. Odnosząc się do Konstytucji 3 maja zwrócił uwagę, że „była ona wielkim osiągnięciem XVIII-wiecznej myśli politycznej”. - Konstytucja 3 maja była pierwszą spisaną Konstytucją w Europie, a drugą - po amerykańskiej - na świecie. Była przejawem politycznej roztropności naszych posłów, którzy potrafili - bez rewolucyjnych wstrząsów - zreformować ustrój państwowy - zaznaczył abp Stanisław Gądecki. Przypomniał też: „Konstytucja ta była wielkim osiągnięciem XVIII-wiecznej polskiej myśli politycznej. Była pierwszą spisaną Konstytucją w Europie, a drugą – po amerykańskiej – na świecie. Była przejawem politycznej roztropności naszych posłów, którzy potrafili – bez rewolucyjnych wstrząsów – zreformować ustrój państwowy. Była wreszcie dowodem umiejętności znalezienia kompromisów przez najważniejszych polskich polityków. Niestety, lekarstwo podawane umierającemu bywa zazwyczaj mało skuteczne, dlatego też – chociaż Konstytucja stała się kamieniem milowym historii polskiej myśli politycznej, w sumie okazała się „testamentem gasnącej Ojczyzny”. Obowiązywała tylko przez ponad rok, po czym została obalona przez armię rosyjską i wojska konfederacji targowickiej. Tym niemniej miała ona dla kolejnych pokoleń Polaków ogromne znaczenie, ponieważ przez długie lata rozbiorów podtrzymywała nadzieję na wolność, nadzieję na możliwość stworzenia bardziej sprawiedliwego społeczeństwa. Po upływie wieków – twierdził św. Jan Paweł II – doceniamy jeszcze bardziej wagę tego dokumentu. „Odczytujemy w nim prawdę o Polsce… Synowie i córki tej ziemi nie przestali wierzyć w ‘odnowę jej oblicza’ pod tchnieniem tego Ducha, który natchnął twórców Konstytucji 3 maja” (Jan Paweł II, Przemówienie wygłoszone w czasie nabożeństwa dziękczynnego z okazji 200. rocznicy Konstytucji 3 Maja. Warszawa – 8.06.1991). Wagę tej Konstytucji rozumieli też dobrze wrogowie Polski, dlatego świętowanie daty jej uchwalenia było zakazane tak podczas rozbiorów, jak i podczas okupacji, aż w końcu zostało całkowicie zniesione przez władze komunistyczne (w styczniu 1951). Na szczęście prawdy nie da się zabić raz na zawsze.” Przewodniczący KEP mówił też o tym, jak wielkie znaczenie ma dziś konstytucja 3 Maja. Wskazał m.in. na wymiar kulturowy. „Tak kiedyś, jak i dzisiaj suwerenność narodu oznacza jego podmiotowość pod względem politycznym, ekonomicznym, społecznym, a także kulturowym. Ten wymiar kulturowy posiada szczególną wagę jako źródło siły w przeciwstawianiu się różnym formom dominacji, które warunkują wolność danego kraju. Kultura stanowi gwarancję zachowania tożsamości narodu, wyraża i wspiera jego suwerenność duchową. Czy jednak dzisiaj nasza kultura rzeczywiście pełni jeszcze taką rolę? Wydaje się, że dzisiejszą kulturę można w dużej mierze nazwać laicką i post oświeceniową. Jest to kultura materialistyczna, która odrzuca niemal wszystkie istotne elementy nauczania chrześcijańskiego. Ta kultura stała się dominująca nie tylko pośród ludzi niewierzących, lecz także wśród tych, którzy nazywają siebie chrześcijanami. Dzisiaj dość powszechnym zjawiskiem jest to, że chrześcijanie nie myślą już o sobie i nie rozumieją samych siebie w kategoriach własnej religii, ale w kategoriach laickich, które pozostają obce ich tradycji religijnej. Wielu dzisiejszych chrześcijan przejmuje laicki sposób widzenia, gdzie religia jawi się jako rzeczywistość mieszcząca się obok, albo poza ich życiem” - podkreślił ks. abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący KEP odniósł się do sytuacji międzynarodowej. Wskazał, że to nie interesy ekonomiczne łączą obywateli europejskich, ani agnostyczno-ateistyczna ideologia, która pragnie się upowszechnić jako filozofia państwa w instytucjach europejskich. - To właśnie spuścizna kulturowa chrześcijaństwa jest najlepszym zabezpieczeniem przed pojawiającymi się nowymi ideologiami totalitarnymi, zagrażającymi godności człowieka, grożącymi zniszczeniem praworządnej demokracji i pluralistycznego społeczeństwa - zaznaczył abp Stanisław Gądecki. Przestrzegł także przed duchowym kolonializmem, jakim są „totalitarne zakusy zakusy wobec osoby ludzkiej, które ingerują się w linię zarodkową człowieka, w życie i cielesną integralność nienarodzonego dziecka, które uprawiają handel organami ludzkimi, które propagują wspomagane samobójstwa i celową dechrystianizację, a tym samym odczłowieczaniu świata zachodniego”. Na zakończenie abp Gądecki zawierzył Maryi cały Naród Polski w kraju i za granicą. - O Maryjo - Królowo serc wszystkich Polaków w Ojczyźnie i poza jej granicami - z niewoli oswobodzeni, zawierzmy naszą teraźniejszość i przyszłość. Naucz nas jednej rzeczy, a mianowicie umiejętności służenia braciom. Not. MP, KEP

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną