Tadeusz Płużański zaprasza w czwartek do Lublina, a piątek do Rzeszowa

0
0
0
/

W najbliższy czwartek 11 maja w Lublinie o godzinie 18.00 (do 20.00) wykład poświęcony postaci rotmistrza Witolda Pileckiego wygłosi Tadeusz Płużański - publicysta, historyk, prezes Fundacji "Łączka", autor książki "Rotmistrz Pilecki i jego oprawcy". Organizator (Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Lublinie) zaprasza na wykład do lokalu Polskiej Akademickiej Korporacji Astrea Lublinensis, ul. Rynek 18 w Lublinie. W Rzeszowie 12 maja będzie miało miejsce uroczyste nadanie rondu przy osiedlu Krakowska - Południe imienia Danuty Siedzikówny ps. „Inka". Uroczystości rozpoczną się 12 maja 2017 r. Mszą Świętą w kościele pw. Świętej Rodziny przy ul. Solarza w intencji śp. Danuty Siedzikówny ps. „Inka" oraz poległych, pomordowanych i prześladowanych Żołnierzy Podziemia Antykomunistycznego. Po Mszy odbędzie się inscenizacja patriotyczno-historyczna w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół nr 6 im. płk. Łukasza Cieplińskiego w Rzeszowie. Następnie przemarsz spod świątyni pod rondo u zbiegu ulic Kotuli/Zbyszewskiego/Ofiar Katynia, gdzie nastąpi nadanie rondu imienia Danuty Siedzikówny ps. „Inka" oraz odsłonięcie przy rondzie pamiątkowej tablicy edukacyjno-informacyjnej z biografią Danuty Siedzikówny. Dodatkowo w ramach uroczystości o godz. 17:00 w Wojewódzkim Domu Kultury przy ul. Okrzei 7 odbędzie się projekcja filmu pt. „Inka, są sprawy ważniejsze niż śmierć". Po zakończeniu filmu o godz. 18:00 odbędzie się spotkanie z Prezesem Fundacji „Łączka" Tadeuszem Płużańskim - dziennikarzem, historykiem i publicystą, który wygłosi prelekcję „Inka" - Żołnierz Niezłomny i Jej oprawcy". Na spotkaniu będzie również możliwość nabycia najnowszych książek Tadeusza Płużańskiego. Spotkanie i pokaz filmu jest bezpłatny, za pośrednictwem zaproszeń, które można otrzymać w WDK na portierni, lub na osiedlu Krakowska-Południe pod nr tel. 502385244, bądź 570004456. Ilość bezpłatnych wejściówek ograniczona. Danuta Siedzikówna „Inka" była sanitariuszką w 5. Wileńskiej Brygadzie Armii Krajowej, którą dowodził mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka" - znienawidzony przez komunistów. Kiedy w czerwcu 1946 roku dziewczyna przyjechała do Gdańska po środki medyczne, wpadła w pułapkę zastawioną przez Urząd Bezpieczeństwa w zdekonspirowanym mieszkaniu we Wrzeszczu. Trafiła do gdańskiego więzienia, a po ciężkim śledztwie została skazana na śmierć. Nie podpisała prośby do prezydenta Polski Ludowej Bolesława Bieruta o ułaskawienie (zrobił to jej obrońca z urzędu, ale Bierut nie skorzystał z prawa łaski). Nie wydała nikogo. Wierna złożonej przysiędze do ostatnich swoich dni. Zdążyła jeszcze przekazać informację: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba". Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r., a bezpieka utajniła miejsce pochówku zarówno dziewczyny, jak i rozstrzelanego wraz z nią Feliksa Selmanowicza „Zagończyka". „Inka" miała wówczas 17 lat. Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną