Paweł Kukiz popada w absurd. Ma za złe, że ordynacja nie pozwala mu na wstawienie na listy kandydatów do sejmu wszystkich chętnych

0
0
0
/

W swoim najnowszym wpisie na Facebooku Paweł Kukiz stwierdził, że „Na listy Kukiz'15 przed wyborami zgłosiło się ok. 5 tysięcy osób chętnych do kandydowania. Jednak Kodeks Wyborczy zezwala na wystawienie przez jedną opcję polityczną jedynie 1 tysiąc nazwisk.... GDZIE jest więc bierne prawo wyborcze 4 tysięcy osób, których nie mogliśmy wpisać na listę?”. Poruszona przez Pawła Kukiza kwestia polega na tym, że w danym okręgu komitet wyborczy może wystawić tylko tylu kandydatów ile wynosi dwukrotna liczbę miejsc do obsadzenia. Taki zapis jest dość racjonalny, tym bardziej, że nie ma limitu komitetów w okręgu. Paweł Kukiz jak chciał wystawić wszystkich, którzy chcieli kandydować z jego listy, nie musiał wystawiać kandydatów tylko z jednego komitetu wyborczego, tylko mógł stworzyć pięć komitetów, co pozwoliło by mu wystawić wszystkich kandydatów. Dodatkowe komitety mógł nazwać np. Kukiz JOW, Kukiz Związkowcy, Kukiz Zmieleni, Kukiz Narodowcy, Kukiz Wolnościowcy. Na ich listach zmieścili by się wszyscy chętni. Na zachodzie w sytuacji nadmiaru kandydatów przeprowadzane są wśród sympatyków danej opcji prawybory. Tak samo mógł postąpić Paweł Kukiz i w swoim środowisku. Jednak zamiast przeprowadzić prawybory, Paweł Kukiz wolał by specjalne komisje decydowały kto się nadaje na kandydata na posła a kto się nie nadaje. Nie pamiętam by wyjaśniono jak wyglądał tryb wyboru członków takich komisji selekcyjnych. Pomimo, że środowisko Kukiz ma często bardzo celne inicjatywy w sprawach gospodarczych, to stanowisko środowiska Kukiz wobec ordynacji wyborczej i partii politycznych jest dziwne. Środowisko Kukiz popiera jednomandatowe okręgi wyborcze i ordynacje większościowa pomimo że ma od 8 do 11% poparcia społecznego, i w żadnych wyborach większościowych, wymagających poparcia ponad 50% wyborców szans na mandaty nie ma. Popierana przez środowisko Kukiz ordynacja większościowa, w wypadku Wielkiej Brytami, Francji i polskiego senatu eliminuje z życia politycznego partie prawicowe i narodowe. Tylko krytykowana przez środowisko Kukiz ordynacja większościowa zapewnia patriotom posiadanie swojej reprezentacji politycznej w parlamencie. Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną