Nie mamy nikogo bliższego w całym wszechświecie

0
0
0
/

Medytacje ewangeliczne z dnia 26 WRZEŚNIA 2017, Wtorek, Łk 8,19-21 Przyszli do Jezusa Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: Twoja Matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą. Lecz On im odpowiedział: Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je. Z Chrystusem nie można mieć innej relacji jak rodzinną. Ludzie spotykali Go i On od razu stawał się najbliższy, o ile Go słuchali. Mówił z mocą, to znaczy że mówiąc był do końca wiarygodny. Szczery. On nie tylko mówił Prawdę, ale był Prawdą. Tylko, że do dzisiejszego dnia nic się nie zmieniło! Bo w Bogu nie ma zmiany. Wciąż i na zawsze jest szczery, jest Prawdą i wciąż… do nas mówi. Czy my chcemy słuchać, to inna sprawa. Jakże często myślimy o Chrystusie jak o kimś dalekim. Tylko, że co to byłby za Bóg, który by był daleko od człowieka? W Chrystusie realizują się wszystkie odmiany miłości, braterstwo, rodzicielstwo, przyjaźń, wszystko w wymiarze nieskończonym, bo Miłość nie może się skończyć. Nie może mieć żadnego ograniczenia. Dlatego Jezus nazywa ludzi Swoimi braćmi i Swoją matką. Ale nie zapragnie wejść w tak bliską relację z Chrystsem ten, który nie słucha słów Boga, który tych słów nie wypełnia. A wypełniać Słowo Boga to znaczy kochać. I tak Miłość prowadzi do Miłości. Relacje z ludźmi odkrywają nam obraz Boga, Miłości Trójcy Przenajświętszej.  Przecież Bóg to po prostu nasza rodzina. Nie mamy nikogo bliższego w całym wszechświecie niż Bóg!

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną