[caption id="attachment_62204" align="alignleft" width="300"]
fot za: youtube.com[/caption]
Policjanci w Amsterdamie spokojnie obserwowali jak mężczyzna krzyczący "Allahu akbar" wybija szyby w żydowskiej restauracji.
Holenderscy policjanci aresztowali 29-latka dopiero, gdy ten wbiegł do lokalu. Do zdarzenia doszło w czwartkowe przedpołudnie przy ulicy Amstelveenseweg. Całą sytuację nagrał ktoś z okna po drugiej stronie ulicy. Napastnik został obezwładniony po kradzieży flagi Izraela. Świadek zdarzenia twierdzi, że atakujący lokal mężczyzna krzyczał "Palestyna" i "Allahu akbar". Po wybiciu szyb w restauracji wyszedł z niej z izraelską flagą. Policjanci nie przeszkadzali mu, gdy agresywny mężczyzna drewnianą pałką wybijał okna w witrynie restauracji. Nieco później obezwładnili go używając gazu pieprzowego. Jak poinformowała prokuratura "Aresztowany człowiek to obcokrajowiec, a w Holandii przebywa jedynie na podstawie tymczasowego zezwolenia". Policja nie chce potwierdzić, czy napastnik faktycznie krzyczał "Allahu akbar" i czy znany jest służbom wywiadowczym. Holenderscy politycy potępili incydent jako przejaw antysemityzmu. Komentatorzy stwierdzają, że napaść na sklep ma związek z decyzją Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela.