Janusz Korwin-Mikke zrzeka się mandatu europosła i wraca do krajowej polityki

0
0
0
/

Jak informuje biuro prasowe partii Wolność „podczas dzisiejszej konferencji prasowej, która odbyła się w Centrum Wolności w Katowicach, prezes partii Wolność, Janusz Korwin-Mikke zapowiedział, że zrzeknie się swojego stanowiska w Parlamencie Europejskim". Janusz Korwin-Mikke ujawnił, że „w Brukseli czuję się jak na wygnaniu”. - W związku z tym postanowiłem wrócić do Polski. Człowiek, który siedzi w Brukseli nie jest w Polsce szanowany, zresztą słusznie. Zbliżają się wybory, powinienem być w kraju, więc proszę się spodziewać, że w ciągu najbliższych dni formalnie wypiszę się z Parlamentu Europejskiego - powiedział podczas konferencji. Fotel europarlamentarzysty po Januszu Korwin-Mikkem przejmie członek katowickich struktur partii Wolność Dobromir Sośnierz. Jego zdaniem „przejęcie pałeczki po prezesie Januszu Korwin-Mikkem będzie zaszczytem”. - Jako europoseł będę mógł odciążyć go od obowiązku obcowania z nie do końca oświeconymi przedstawicielami Unii. Nie zamierzam być drugim Korwin-Mikkem, ponieważ oryginał jest wciąż do dyspozycji. Nie należy przeceniać znaczenia Parlamentu Europejskiego, naszym zadaniem tam jest przede wszystkim utrudniać uchwalanie kolejnych aktów prawnych. Przeważnie wszystkie te akty niosą za sobą bowiem jakieś ograniczenie wolności i swobód. Nie mamy wątpliwości, że jeden poseł jest w stanie dużo zmienić w Parlamencie Europejskim, bo to jak zawracać Wisłę kijem. Jednak widząc niepokojące ograniczanie tam wolności słowa, widzę, że o to będę się musiał upomnieć - oświadczył. Wiceprezes partii Wolność Konrad Berkowicz przypomniał, że „Januszowi Korwin-Mikkemu przypisuje się, choć nie do końca słusznie, że miał zrobić burdel w Europarlamencie. Po trzech latach tej kadencji widać, że większego burdelu w tej instytucji być nie mogło." Jak informuje partia Wolność „w związku z pytaniami, które padły na konferencji prezes Janusz Korwin-Mikke stanowczo zaprzeczył, by jego posunięcie oznaczało zakończenie kariery politycznej, a wręcz przeciwnie - powrót do aktywnej działalności politycznej w Polsce, także w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Zdementował także plotki o tym, że stan zdrowia nie pozwala mu na aktywne działanie z Parlamencie Europejskim". Janusz Korwin-Mikke jest jednym z tych polityków, którzy odcisnęli swoje niezaprzeczalne piętno na polskiej prawicy i polskich prawicowcach. Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku Janusz Korwin-Mikke na tle innych polityków w Polsce zachwycał zdrowym rozsądkiem. Z czasem, z coraz większą ilością informacji, kolejne pokolenia jego sympatyków uświadamiają sobie, że jest to zasługa nędznego tła, a nie Janusza Korwin-Mikkego - wtedy to zawsze następowało bolesne rozczarowanie Korwinem. Z tych pokoleń mających syndrom rozczarowania Korwinem można by było powołać naprawdę interesującą partię. Byliby w niej: znany publicysta Rafał Ziemkiewicz, Mariusz Dzierżawski odnoszący sukcesy w organizacji środowisk antyaborcyjnych, część osób zaangażowanych w środowiska katolickie walczące z sodomią, niektórzy ekonomiści wolnorynkowi, jeden z byłych liderów Ruchu Narodowego dziś otumaniony przez lidera nowego ruchu religijnego Marian Kowalski i wielu innych. Zapewne nikt inny w Polsce nie zraził do siebie tak wielu tak interesujących osób, jak Janusz Korwin-Mikke. Czytając felietony Janusza Korwin-Mikkego można odnieść wrażenie, że jest to polityk wykorzeniony z katolicyzmu, prawicowości, polskości, wierzący tylko w we własne poglądy, „korwinizm-mikkizm” - autorską filozofię polityczną, na którą składają się poglądy Janusza Korwin-Mikkego i tylko jego. Między „korwinizmem-mikkizmem” a myślą prawicową są pewne zbieżne punkty, odmienne są jednak uzasadnienia wyznawanych poglądów. Korwin przekonany jest, że jego poglądy są najsłuszniejsze. Przekonany jest, że głosi on lepszą prawdę, niż ułomny katolicyzm, niż jakaś zastana kultura i tożsamość. Korwin jest jak prorok nowej religii „rewolucyjnie lepszej niż wszystko to co było”.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną