Powiedzieli jej, że brat zachorował i zmarł…

0
0
0
/

bronislawzientalDziś mija 65. rocznica śmierci Bronisława Zientala ps. „Dąb”, ostatniego szczecińskiego partyzanta, żołnierza AK i Brygady Świętokrzyskiej NSZ. Z wyroku komunistycznego sądu wojskowego został rozstrzelany w ubeckim więzieniu.


Bronisław Ziental urodził się 23 stycznia 1924 r. w Krasocinie w powiecie włoszczowskim na Kielecczyźnie. Ukończył szkołę powszechną oraz trzy klasy gimnazjum. W 1942 r. został wywieziony na roboty przymusowe do Rzeszy, skąd po dwóch miesiącach uciekł. Aresztowany trafił do Monachium, skąd też zbiegł.

 

Wstąpił do ZWZ-AK. Po konflikcie z dowódcą oddziału przeszedł do struktur Narodowych Sił Zbrojnych na Kielecczyźnie. W czasie powstania warszawskiego pełnił funkcję zaufanego oficera łącznikowego między oddziałami partyzanckimi a Delegaturą Sił Zbrojnych w Kraju. W czasie walk odznaczony został krzyżem Virtuti Militari oraz trzykrotnie Krzyżem Walecznych.

 

Od września 1944 r. służył w 4. kompanii Brygady Świętokrzyskiej, z którą w styczniu 1945 r. wyruszył na Zachód. Razem z Brygadą w kwietniu 1945 r. wyzwalał obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, następnie przedostał się do amerykańskiej strefy okupacyjnej. W sierpniu 1945 r. jako żołnierz Kompanii Wartowniczych trafił do Bawarii, skąd powrócił do kraju.

 

Od listopada 1945 r. do lutego 1947 r. działał w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość. Z polecenia organizacji podjął pracę jako magazynier w Komendzie Wojewódzkiej MO we Wrocławiu. Ściśle współpracował z wywiadem władz emigracyjnych na Zachodzie oraz z gen. Szyszko-Bohuszem, zastępcą gen. Andersa.

 

Do jego zadań należała przede wszystkim infiltracja struktur organizacyjnych bezpieki. Rozpracowywał placówki, zbierając informacje, które mogłyby się okazać przydatne dla wywiadu II Korpusu na Zachodzie. Tą drogą zdobywał też pieniądze, które trafiały na cele podziemia. W lutym 1947 r. ujawnił się w siedzibie UB we Włoszczowej.

 

W styczniu 1949 r. zorganizował grupę zbrojną Polskie Katolickie Siły Zbrojne, działającą na Kielecczyźnie. W maju tego roku przybył na Pomorze, gdzie uczestniczył w działaniach polegających na przerzucaniu na Zachód „spalonych” żołnierzy antykomunistycznego podziemia.

 

Został zatrzymany 21 lipca 1949 r. przez UB w Szczecinie. W odwecie z nieudaną próbę ucieczki z aresztu został skatowany przez ubeków. Wyrok w jego sprawie Wojskowy Sąd Rejonowy ogłosił 13 października 1950 r.

 

W 1951 r. jego siostra, Janina Prosnak, odwiedziła areszt śledczy przy ul. Kaszubskiej w Szczecinie, w którym był przetrzymywany. Powiedziano jej, że brat zachorował i nagle zmarł. W rzeczywistości 30 stycznia 1951 r. Bronisław Ziental został rozstrzelany przez pluton egzekucyjny, którym dowodził ppor. Józef Kula.

 

opr. Paweł Brojek
Źródło: IPN

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną