Czy poseł Bartosz Józwiak zawalczy o pozycję lidera?

0
0
0
/

Sprzeczne z zasadą demokracji i parlamentaryzmu progi wyborcze odebrały wyborcom prawicy i lewicy prawo posiadania swoich reprezentantów w parlamencie. Tylko dzięki Pawłowi Kukizowi w Sejmie znaleźli się przedstawiciele zarówno lewicy, jak i prawicy. 

 

To oni będą mieli możliwość powalczyć o przywództwo w z dotychczasowymi liderami swoich środowisk, którzy pozostali lub znaleźli się poza parlamentem. Taka szansa stanie też przed liderem Unii Polityki Realnej dr Bartoszem Józwiakiem.

 

Bartosz Józwiak jest już od kilku lat prezesem Unii Polityki Realnej i działaczem Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego. Był członkiem Rady Decyzyjnej Ruchu Narodowego (z list RN kandydował do Parlamentu Europejskiego). Żywi ogromną niechęć do „Janusza Korwin-Mikkego, człowieka, który uosabia wszystkie te cechy, którymi się brzydzi”.

 

Jest zwolennikiem JOW, przeciwnikiem finansowania partii z budżetu państwa, opowiada się zmniejszeniem liczby posłów o połowę, likwidacji Senatu, wprowadzeniem ustroju prezydenckiego.

 

Zdaniem posła Bartosza Józwiaka funkcje państwa powinny być maksymalnie ograniczone do polityki zagranicznej, obronności, spraw wewnętrznych, wymiaru sprawiedliwości, infrastruktury transportowej, energetyki, wydobycia kopalin, „ochrony rynku wewnętrznego”.

 

W opinii posła przepisy tworzone przez parlament powinny być jasne (zrozumiałe dla wszystkich i wykluczające jakiekolwiek możliwości obchodzenia) i tworzone tylko w zakresie niezbędnego minimum (pakiet minimum, zapewniający sprawne funkcjonowanie państwa i jego elementów). Poseł uważa, że obecne przepisy są złe i trzeba je całkowicie zmienić.

 

Bartosz Józwiak opowiada się za likwidacją CIT, PIT, pozostawieniem VAT, dużym zmniejszaniem wydatków budżetowych i wprowadzeniem podatku obrotowego (1-1,5%) szczególnie dla banków i zagranicznych korporacji.

 

Lider UPR uważa, że ewolucyjnie powinno się dążyć do likwidacji państwowej służby zdrowia i przekazania tej dziedziny relacji społecznych w gestie rynku. Poseł jednoznacznie opowiada się za likwidacją urzędów pracy, likwidacją państwowej pomocy społecznej, likwidacją ZUS, dobrowolnymi ubezpieczeniami emerytalnymi i społecznymi. Wypłaty dotychczasowych zobowiązańemerytalnych powinny być, zdaniem posła, finansowane z dochodów z prywatyzacji i dochodów budżetowych.

 

Poseł Bartosz Józwiak zdecydowanie opowiada się za odebraniem przywilejów emerytalnych pracownikom aparatu represji, władzy i propagandy reżimu komunistycznego, całkowitą lustracją i dekomunizacją, zakazem „pełnienia ważnych funkcji przez prominentnych członków aparatu władzy PRL oraz ich służb”, oraz pełną transparentnością „transparentność życiorysów wszystkich osób publicznych oraz naukowców i nauczycieli”.

 

Zdaniem posła należy stopniowo sprywatyzować edukację (np. poprzez wprowadzenie bonu oświatowego). Najwolniej powinna być reformowana edukacja podstawowa.

W polityce międzynarodowej poseł Bartosz Józwiak krytycznie ocenia obecność Polski w Unii Europejskiej, ale nie widzi możliwości opuszczenia UE. Zdaniem posła Polska powinna dążyć do zreformowania UE.

 

By usprawnić prace sądownictwa poseł Bartosz Józwiak opowiada się za deregulacją zawodów prawniczych, uproszczeniem przepisów, uszczelnieniem prawa, zwiększeniem odpowiedzialności urzędników za decyzje, pełną lustracją i wyeliminowaniem z sądownictwa „wszystkich ludzi z byłego systemu”, skróceniem procedur i czasu

rozpraw.

 

Zdaniem posła Bartosza Józwiaka „kara śmierci musi obowiązywać, za zdradę państwa, zabójstwo, pedofilię, brutalne gwałty, handel ludźmi”. Poseł ma wątpliwości w kwestii legalizacji narkotyków, opowiada się za prawnym ograniczeniem dostępu nieletnich do pornografii i nie ograniczaniem dostępu dorosłych to takich materiałów. Poseł opowiada się też za surowymi karami dla stręczycieli, ale nie za zakazem prostytucji.

 

Bartosz Józwiak jest za całkowitym zakazem aborcji. Według posła „aborcja jest wyjątkowo brutalną formą ordynarnego zabójstwa”. Poseł jest przeciwny finansowaniu in vitro z pieniędzy publicznych, i zakazem tej procedury gdy „nie ma gwarancji poszanowania życia i godności człowieka w stosunku do życia poczętego”.

 

Zdaniem posła Bartosza Józwiaka „jakakolwiek propaganda homoseksualizmu winna być zakazana. Nie powinniśmy promować zachowań nienormalnych, sprzecznych z biologią oraz w zasadzie chorobowych”, ale nie karaniem dorosłych osób za praktykowanie homoseksualizmu.

 

Polityk opowiada się za ochroną konsumentów przed oszustwami lichwiarzy, finansowaniem edukacji historycznej do czasu pełnej prywatyzacji szkolnictwa, likwidacją mediów publicznych, zakazem uboju rytualnego, dbaniem przez Polskę o swój interes wpolityce międzynarodowej.

 

Zdaniem posła polska prawica „winna się oprzeć na tradycji ideowej Romana Dmowskiego i polskiego republikanizmu I RP (obu przeformułowanych do współczesnych wymagań i geopolitycznych odniesień) oraz w sferze gospodarczej na syntezie myśli Heydla, Taylora, Rybarskiego, Dzielskiego i Dzierżawskiego”

 

Poseł negatywnie ocenia PiS za poparcie dla budowy Muzeum Historii Żydów Polskich, poparcie dla integracji z Unia Europejską i podpisanie przez Lecha Kaczyńskiego Traktatu Lizbońskiego.

 

Tekst i fot. Jan Bodakowski

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną