Tysiące ludzi protestują przed ambasadą Norwegii w Waszyngtonie w obronie chrześcijańskiego małżeństwa, któremu odebrano dzieci z powodu ich religijnej edukacji.

Protesty rozpoczęły się przed ambasadą Norwegii w Waszyngtonie. Demonstranci domagali się oddania piątki dzieci rodzinie Ruth i Mariusa Bodnariu.

Barnevernet czyli urząd ds dzieci i młodzieży rozpoczął 31 grudnia procedurę adopcji dla piątki dzieci odebranym małżonkom Ruth i Marius Bodnariu. Decyzja o odebraniu dzieci została podjęta 16 listopada po tym, jak dwie najstarsze córki opowiedziały w szkole w jaki sposób rodzice wychowują je religijnie. Opowiedziały wóczas, iż od rodziców dowiedziały się, że Bóg karze za grzech. Choć władze zwróciły się do Barnevernet o rozważenie konsultacji dla rodziny, pracownicy agencji zdecydowali się odebrać pięcioro dzieci pod pretekstem, że są molestowane psychicznie.

Dzieci umieszczono w trzech różnych domach, a rodzice mają bardzo ograniczone możliwości widzenia z nimi. Oboje mogą widzieć sie razem tylko z najmlodszym - niemowlakiem, Ruth może widzieć się z dwoma synami, a córek nie może widywać żadne z rodziców.

W końcu urząd poinformował, że rozpoczyna procedurę adopcyjną. Oznacza to, że dzieci będą miały nowych rodziców. 

Ruth i Marius Bondariu zapowiadają, że nie zrezygnują z walki o dzieci.

Źródło: Christian Post

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.