Obowiązkowe zajęcia...#MeToo?

W Szwecji wprowadzone mają zostać obowiązkowe zajęcia #MeToo. Czy to, aby na pewno przydatne?
Jedna ze szwedzkich szkół postanowiła wprowadzić obowiązek uczestniczenia w zajęciach o ruchu #MeToo.
Mowa tutaj o szkole Tullbroskolan w Falkenbergu. Lekcje takie mają trwać 2 godziny tygodniowo. Mają w nich uczestniczyć 15-letni uczniowie.
Wiedzą już sporo o ruchu #MeToo, ale ciężko im zrozumieć, że odnosi się to także do nich.
- powiedziała jedna z nauczycielek.
To nie wszystko.
Mamy męskich nauczycieli pracujących z tymi, którzy identyfikują się jako mężczyźni, tak aby nie czuli się po prostu obwiniani i zdają sobie sprawę, że powinniśmy raczej mówić o tym, jak czynić społeczeństwo równiejszym.
- dodała.
Przypomnijmy, że akcja #MeToo ma zwrócić uwagę na problem molestowania seksualnego.
Myślicie, że takie zajęcia mają sens?
Źródło: nczas.com