Skandal! Groteskowa opozycja potępia pamięć o zbrodniach niemieckich na Polakach

0
0
0
fot. Jan Bodakowski
fot. Jan Bodakowski /

To jak groteskowa opozycja gardzi Polakami jest szokujące. Kolejnym przykładem antypolskiej pogardy środowisk lewicowych jest ich sprzeciw wobec pamięci o niemieckich nazistowskich zbrodniach na Polakach. Przykładem takiej patologii jest opublikowany na lewicowym portalu „Oko press” artykuł „Niemcu, oddawaj, co zabrał Twój dziadek”. Plakaty Reduty Dobrego Imienia w Warszawie” autorstwa Dominiki Sitnickiej (publikującej w „Dwutygodniku”, „Res Publice Nowej” i „Magazynie Kulturalnym”).

Lewicowa publicystka w swoim artykule stwierdziła, że „na ulicach Warszawy pojawiły się plakaty w napastliwy sposób poruszające temat niemieckich reparacji. „Niemcy, oddajcie to, co ukradł wasz dziadek w Polsce! Albo za to zapłaćcie”. Analogiczne plakaty przygotowano dla obywateli Austrii. Na obu plakatach znajdują się adnotacje „Ordnung muss sein”. Podpisane są na nich dwie organizacje: Reduta Dobrego Imienia i Ruch Higieny Moralnej”.

 

Zdaniem lewicowej publicystki to skoordynowana akcja z żądaniami reparacji wysuwanymi przez polityków PiS. W artykule na portalu groteskowej opozycji jest też informacja, że wcześniej pokazały się plakaty ''„Germans murdered milions of Poles and destroyed Poland. Germans you have to pay for it” (Niemcy zamordowali miliony Polaków i zniszczyli Polskę. Niemcy, musicie za to zapłacić” – tłum. Red.)'' oraz plakat ''na którym na szarym tle przedstawiono napis z bramy Auschwitz z tekstem zmienionym na „Reparationen machen frei”''.

 

Autorem plakatów jest grafik Wojciech Korkuć (według lewicowego portalu przedstawiciel Ruchu Higieny Moralnej), który wcześniej zwalczać miał feministki i homoseksualistów – był autorem plakatów „na których widniał męski członek z namalowanym mózgiem na czubku. Do tego napis: „Jesteś homo – ok! Ale nie spedalaj nieletnich!””.

 

Lewicowy portal ustalił, że firma City Poster na której wieszane są plakaty, wiesza afisze i innych konserwatywnych inicjatyw np. „plakaty „Stop Pedofilii”, z których można było się dowiedzieć, że geje to pedofile, w 2015 oddawali powierzchnię reklamową serwisowi Euroislam.pl na treści antyimigranckie. Na materiałach można było przeczytać: „Państwo Islamskie ukrywa terrorystów wśród imigrantów. Decyzje o ich przyjęciu podejmuje Ewa Kopacz”, a także „Zalejemy Europę imigrantami na małych łodziach i zmienimy ją w piekło. Państwo Islamskie 2015””.

 

W artykule na lewicowym portalu plakaty Wojciecha Korkucia skrytykował też dr hab. Michał Bilewicz z Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW, który stwierdził, że „Nawet jeśli nie naruszają kodeksu karnego, to niewątpliwie takie nienawistne sformułowania tworzą zły klimat wokół osób odwiedzających Polskę, czy polskich Niemców”. „To jest ewidentnie antyniemieckie. Mam jednak wątpliwości, czy tu naruszono prawo. Jedyne, co mogłoby skutecznie w takich sytuacjach zadziałać, to bojkot konsumencki tej firmy billboardowej”.

 

Warto przypomnieć kim jest autorytet portalu groteskowej opozycji. W artykule opublikowanym na portalu Interia „I ty zostaniesz antysemitą” Rafał Ziemkiewicz stwierdził, że „Bilewicz - za skromne dwie bańki grantu, który mu na to z naszych podatków dał rząd PiS, starający się w odpowiedzi na wyżej wspomniane oskarżenia jak tylko można środowiskom żydowskim przymilić - dokonał kopernikańskiego odkrycia. Odkrył "antysemityzm wtórny". Coś na miarę chruszczowowskiej "schizofrenii bezobjawowej", pozwalającej wsadzić do "psychuszki" każdego, kogo tam wsadzić chciano. "Antysemityzm wtórny" polega, skracając wiekopomną myśl profesora - jeszcze raz polecam jego wykład - na wypieraniu się antysemityzmu. Kto się wypiera, kto neguje swoją odpowiedzialność za wiekowe prześladowania Żydów (a w oficjalnej narracji żydowskiej, co bardzo dobitnie udokumentował w swej książce Paweł Lisicki, odpowiedzialni za nie są wszyscy) i za ich prześladowania najnowsze, kto zaprzecza, że jest winny i że jest antysemitą - ten jest antysemitą ipso facto, jako antysemita wtórny”.

 

Do artykułu na lewicowym portalu warto dodać, że plakaty Wojciecha Korkucia są systematycznie niszczone przez wysługujących się Niemcom i gardzących Polakami działaczy groteskowej opozycji.

 

Jan Bodakowski

Źródło: Jan Bodakowski

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną