Nauczycielka: Homoseksualizm to zboczenie
Jedna z nauczycielek z Kielc napisała, że homoseksualizm to zboczenie. W Internecie zawrzało. Zareagowała nawet dyrekcja szkoły.
Ani homoseksualizm, ani biseksualizm nie są niczym normalnym i jest to rodzaj zaburzenia psychicznego, a nawet zboczenia.
- napisała jedna z nauczycielek, uczących w kieleckim liceum.
Jakiekolwiek propagowanie tych zachowań, marsze równości czy, nie daj Boże, chęć adoptowania dzieci przez takie pary powinna być szeroko negowana i zabraniana! ! Stanowcze "nie" upublicznianiu wizerunku takich osób. Jak chcą się kochać, to niech nie robią tego na forum publicznym. I tyle w tym temacie!
- dodała.
Swoją wypowiedź opublikowała na swoim Facebooku. Ktoś jednak pokazał ją Ośrodkowi Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. W Internecie zawrzało. Zareagowała nawet dyrekcja szkoły.
"V Liceum Ogólnokształcące w Kielcach, poprzez swoje działania tworzy przestrzeń przyjazną dla każdego, niezależnie od religii, światopoglądu, niepełnosprawności czy orientacji seksualnej. Jako nauczyciele uczymy tolerancji i szacunku dla każdego człowieka. Uważamy, że wolność słowa to prawo do wypowiadania własnych opinii, ale w granicach prawa innych ludzi".
- tak brzmi część szkolnego oświadczenia.
Okazuje się, że nauczycielkę donieśli uczniowie, którym nie spodobał się jej wpis.
Nauczycielka zaczęła tłumaczyć się ze swojej wypowiedzi, dodając, że jest to jej prywatna opinia.
Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni moją wypowiedzią. Pragnę podkreślić, że to moje osobiste zdanie, do którego wyrażania mam prawo. Nie jestem lekarzem i mam prawo nie znać medycznych przyczyn homoseksualizmu i biseksualizmu. Swoją wypowiedź opierałam na publikacjach, które czytałam.
- powiedziała.
Czy wypowiedź nauczycielki jest słuszna?
Przypomnijmy, że Jean Marie Le Pen - ojciec Marine Le Pen - stanął przed sądem za podobne słowa.
Źródło: natemat.pl
