Doda poruszona śmiercią Adamowicza: Zdarzały się przypadki, że ktoś próbował wbiec na scenę
Dodę bardzo poruszyła śmierć Pawła Adamowicza, dlatego organizuje koncert przeciwko nienawiści.
Dorota Rabczewska znana wszystkim jako Doda jest poruszona bestialskim mordem Pawła Adamowicza. W jednym z wywiadów opowiadała, że również miała przypadki, że ktoś chciał wbiec na scenę.
Zdarzały się przypadki, że ktoś próbował wbiec na scenę, kiedyś nawet mężczyzna z maczetą. Został powalony na ziemię przez trzech ochroniarzy. Dostawaliśmy też maile, że zostanę zabita z kuszy. To są sytuacje, z którymi artyści muszą się mierzyć cały czas. Gdybym się tym przejmowała, już nigdy nie wyszłabym na scenę.
- wspomniała.
Przypomnijmy, że piosenkarka organizuje akcje Artyści Przeciw Nienawiści.
Myślałam, że odezwie się do mnie kilkunastu artystów, których znam, i zrobimy fajny, mały koncert. Nie sądziłam, że w ciągu 24 godzin pomysł przekształci się w tak niesamowitą, ogólnopolską inicjatywę i skontaktuje się ze mną 90 artystów. Tylu jest ich w tej chwili, ale cały czas zgłaszają się kolejni.
- dodała.
Na razie nie znamy szczegółów koncertu.
Robimy wszystko, żeby się odbył. Oczywiście bardzo liczymy na pomoc i wsparcie organizacyjne od ludzi, którzy się na tym znają. My możemy dać za darmo siebie i naszych fanów. Włożyć całe serce w promocję tej idei, żeby ludzi czegoś nauczyć, wejść na scenę i opowiedzieć o hejcie, który na nas spada i jaki ma na nas wpływ. Ale sama nie jestem w stanie zorganizować całego koncertu.
- zaznaczyła.
Co sądzicie o takiej inicjatywie?
Źródło: gala.pl