Baran – profesor, antypolak, filosemita i germanofil z PO

Jaka jest Platforma Obywatelska każdy widzi. Począwszy od Donald Tuska, Ewy Kopacz i Grzegorza Schetyny, przez włodarzy rozlicznych miast i posłów, a skończywszy na rozmaitych radnych. Cóż od zawsze powstała za niemieckie pieniądze PO była partią niemieckiego interesu w Polsce. Co udowadnia codziennie i na każdym kroku. Tak jak ostatnio zrobił to platformerski radny w Szczecinie profesor Bazyli Baran.
Radny Dariusz Matecki na swojej stronie zamieścił fragment wypowiedzi profesora Bazylego Baran, który nazywa Szczecinian "ludnością napływową", dodając, że "wszyscy jesteśmy przyjezdnymi". Oczywiście informuje przy tym, że „w Szczecinie kamienice należały do Żydów”.
Cóż sam Bazylii Baran sam wychował się na Mazurach. Liceum skończył w Giżycku, a studia w Gdańsku. Dopiero później przeniósł się do Szczecina. Więc ewidentnie jest ludnością napływową. A sam ty wypomina potomkom Sybiraków i Zaburzan.
– Ludzie od pokoleń dziedziczą mieszkania, czy domy. Tymczasem w Szczecinie nie ma ani jednej rodziny, czy mieszkańca, który by tu coś odziedziczył. To jest tak jak pan radny Słański mówił wszyscy są przyjezdni. To jest ludność napływowa, a dobrze się tu czujemy. I mamy mieszkańców, którzy mają domy, mają mieszkania. I mamy mieszkańców, którzy nie mają. Taką krótką refleksją chciałem się podzielić dotyczącą sprawy bonifikaty. Tu kolega radny poczuł się dotknięty moim stwierdzeniem, że jesteśmy ludnością napływową. W ubiegłą niedzielę w kościele Dominikanów była taka tradycyjna już uroczystość Dni Judaizmu. Był profesor Śpiewak dyrektor Instytutu Żydowskiego, był proboszcz parafii ewangelickiej i pan Andrzej Kotula, a to z tej racji, że była rocznica wywózki Żydów w lutym 1940 roku. Wspominam o tym dlatego, że tutaj prawowitymi właścicielami nieruchomości było kilka tysięcy Żydów. 1200 z nich wywieziono w lutym w bydlęcych wagonach i z nich przeżyło kilkanaście osób. Część mieszkańców Szczecina zginęło w działaniach wojennych, a część wyjechała do Niemiec, bo ich przepędzono. To miałem na myśli mówiąc, że jesteśmy ludnością napływową.
- wygłosił swoje mądrości na sesji Rady Miasta Szczecina radny Baran.
Cóż poglądy radnego Barana są znane. Wystarczy przytoczyć kilka komentarzy internautów po tym, jak nasz bohater dla TVN-u udawał „przypadkowego przechodnia pod Sejmem”.
Pan Bazyli...przypadkowy przechodzień zaniepokojony sytuacja pod sejmem i reforma sadownictwa. Pan Bazyli radny #szczecin (PO) wykładowca US
Nasz radny z @Rada_Szczecin Bazyli Baran robi karierę jako przypadkowy przechodzień w @tvn24. Nie zrobił jako naukowiec to chociaż to
Pan Bazyli...przypadkowy przechodzień zaniepokojony sytuacja pod sejmem i reforma sadownictwa. Pan Bazyli radny #szczecin (PO) wykładowca US pic.twitter.com/k8qZLmOtoW
Nasz radny z @Rada_Szczecin Bazyli Baran robi karierę jako przypadkowy przechodzień w @tvn24. Nie zrobił jako naukowiec to chociaż to ?? https://t.co/Pr78Dg9qyA
Z innych wyczynów na swoim koncie, oprócz wygranej sprawy w sądzie przeciwko macierzystemu Uniwersytetowi Szczecińskiemu ma także protegowanie swojej żony w Urzędzie Miasta Szczecina. Jako przewodniczący Rady Miejskiej próbował załatwić przeniesienie żony do innego wydziału.
- Poprosiłem o rozważenie powrotu mojej żony Krystyny Baran na poprzednio zajmowane stanowisko w Wydziale Zdrowia i Polityki Społecznej, w którym przepracowała ponad 10 lat i cieszyła się bardzo dobrą opinią. Dla wielu, takie zachowanie osoby publicznej jest naganne. Zgadzam się, iż to moja żona powinna przedstawić swoim przełożonym propozycję zmiany miejsca pracy. Wówczas, w takiej prośbie, nie byłoby nic nagannego. Osoby, które poczuły się urażone moim zachowaniem przepraszam. Przyznaję również, że jako radny nie powinienem wykorzystywać swojej funkcji w celu uzyskania korzyści dla siebie i osób bliskich.
- napisał w oświadczeniu dla mediów.
Jak widać radny, profesor Bazyli Baran świetnie wkomponowuje się w poziom dna byłej partii rządzącej. Zdaniem części komentatorów rzadko kiedy nazwisko tak dobrze oddaje charakter i osobowość. I jako typowy platformers zawsze bardziej zadba o interesy Niemców, Żydów, Ukraińców, czy Brukseli, niż o interesy Polaków.
Michał Miłosz
Źródło: Ośrodek Monitorowania AntyPolonizmu Facebook