Czy ambasador Izraela konfabuluje?

0
0
0
By Sylwester Górski - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=70747841
By Sylwester Górski - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=70747841 /

Anna Azari, od września 2014 ambasador Izraela w Polsce, która niedługo kończy swoją pracę w naszym kraju, wypowiedziała się dla portalu Interia o napiętych stosunkach polsko-żydowskich. Trudno nie zauważyć, że jej przekaz jest typowym "jestem za, a nawet przeciw".

Azari o ustawie 447 powiedziała: "Ja nawet nie czytałam tej amerykańskiej ustawy w całości, ale myślę, że to był całkiem sztuczny temat, by zmobilizować wyborców w trakcie kampanii do Parlamentu Europejskiego. Myślę, że ten temat podgrzewała bardzo mocno Konfederacja, a kiedy emocje zostały doprowadzone do stanu wrzenia, włączył się także PiS, żeby z nią walczyć. Cała sprawa była przedstawiana tak, że przyjdą źli, straszni Żydzi, którzy oczekują od Polaków rekompensaty. Nigdy o to nie chodziło. Jeśli już, to o ludzi, którzy byli potomkami tych, do których należał majątek. To nie jest rekompensata".

Z wypowiedzi tej wynika, że ambasador Izraela w Polsce nawet nie zna treści dokumentu, który może stać się główną osią sporu między naszymi krajami.

Azari wyśmiała oczywiście obawy Polaków rzucając wszystko na karb walki politycznej, wyborów, histerii konfederatów i reakcji PiSu. Jednocześnie jednak nie potępiła roszczeń, nie powiedziała, że USA nie będą naciskać Polski do ich wypłacania, a wręcz przeciwnie - uznała, że to nie chodzi o roszczenia, rekompensaty, ale należy majątek. Czyli są Żydzi, którym należy się zwrot majątku od Polaków. Mówimy tu natomiast o mieniu bezspadkowym, czyli tym, który nie ma spadkobierców. Komu więc należy się zwrot?

Wypowiedź Azari może przerażać, bo pokazuje ona, że coś jest na rzeczy. Fakt, że o zwrocie zaczęły mówić już nawet wielkie liberalne media w Polsce świadczy o tym, że sprawy nie można już po prostu przemilczeć.

Ja nawet nie czytałam tej amerykańskiej ustawy w całości, ale myślę, że to był całkiem sztuczny temat, by zmobilizować wyborców w trakcie kampanii do Parlamentu Europejskiego. Myślę, że ten temat podgrzewała bardzo mocno Konfederacja, a kiedy emocje zostały doprowadzone do stanu wrzenia, włączył się także PiS, żeby z nią walczyć. Cała sprawa była przedstawiana tak, że przyjdą źli, straszni Żydzi, którzy oczekują od Polaków rekompensaty. Nigdy o to nie chodziło. Jeśli już, to o ludzi, którzy byli potomkami tych, do których należał majątek. To nie jest rekompensata.

Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/swiat/news-anna-azari-dla-interii-trudno-zrozumiec-pogorszenie-polsko-i,nId,3018546#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Źródło: Interia

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną