Chodzi mianowicie o sieć kin Helios, która zwiększa zyski. Może to być związane ze zwiększonym popytem na wyjazdy na kolonie, wycieczki oraz rodzinny weekendowy odpoczynek. Rodzice z dziećmi, zwłaszcza z rodzin wielodzietnych – dzięki programowi 500 plus - częściej chodzą do kina. Wysyłają dzieci na kolonie, a tam jednym z elementów odpoczynku dzieci i młodzieży znów są wyjścia do kina.

Słaba sytuacja Agory na rynku wydawniczym i medialnym ogólnie mogła też skłonić tą firmę do poszukiwania takich hitów kinowych jak na przykład „Kler”. Jeśli tak, to mogłoby się również okazać, że tak naprawdę walka ideologiczna z polskim Kościołem była w tym przypadku drugorzędna, a najważniejsza była walka o przetrwanie, żeby tuzy z Agory i ich pracownicy mieli, po prostu, co włożyć do garnka. „Szlachta” też coś jeść musi.

No cóż, życie czasem jest prostsze niż nam się wydaje.