(18+) Antifa i homoaktywiści "przejmują" patelnię przed stacją Metro Centrum w Warszawie

W piątek postanowiłam obejrzeć na warszawskiej patelni zapowiadane „starcie" homoaktywistów z prawicowcami obrońcami dzieci przed pedofilami (namiot „stop pedofilii"). Jednak gdy wysiadłam z metra zobaczyłam i usłyszałam jedynie imprezę zwolenników LGBT.
Co prawda kontrmanifestacja nie odbyła się, ale jednak poobserwować, co się będzie działo i zrobić relację (link poniżej) z wydarzenia.
Nie zawiodłam się!
Byłam świadkiem tęczowej imprezy, której uczestnikami była głównie młodzież. Niektórzy z nich mieli widoczne objawy wskazujące na choroby psychiczne, np. na rękach młodej organizatorki widoczne były ślady po cięciach. Musi więc być bardzo nieszczęśliwą osobą, która w głębi duszy woła o pomoc, właśnie duchową. Ci młodzi ludzie to prawdopodobnie ofiary nie tylko problemów psychicznych, ale i zalewającej nas tęczowej propagandy, która wmawia im że czynią dobro i dzięki manifestowaniu odmiennej orientacji mogą być szczęśliwi, bo przecież mogą być kim chcą. Na nakręconej przeze mnie imprezie można było usłyszeć także hasła, że aborcja na życzenie jest w porządku. Winni nieszczęścia tych młodych ludzi są urzędnicy i korporacje, które robią z LGBT atrakcyjny towar, a młodzieży i dzieciom wyrządzają krzywdę.
Źródło: Beata Trochanowska, prawy.pl