Ks. Isakowicz-Zaleski: Uległość Episkopatu wobec lewaków

Ks. Isakowicz-Zaleski zwrócił uwagę, że polscy biskupi zbyt często ulegają żądaniom lewaków. Jako przykład podał m.in. postać ks. Romana Kneblewskiego.
Ks. Isakowicz-Zaleski napisał na swoim Facebooku: "Przykładem uległości episkopatu Polski wobec lewaków jest nie tylko usunięcie Roman Adam Kneblewski czy Daniela Wachowiaka, ale i kompletna niekonsekwencja władz archidiecezji krakowskiej wobec ks. Kazimierza Sowy, który porzucił parafię św. Floriana w Krakowie i bryluje w W-wie".
Wskazuje na to fakt, że biskup Jan Tyrawa zdecydował się wysłać ks. Kneblewskiego na emeryturę, choć w zasadzie kapłan ten osiągnie wiek emerytalny dopiero za 8 lat i nie zdradza problemów zdrowotnych.
Ks. Roman zasłynął z bardzo ożywionego duszpasterstwa, które prowadził nie tylko w Bydgoszczy, ale w całej Polsce i na świecie za pomocą przekonujących filmów, wykładów i katechez w Internecie. Szkoda, że tak odważny kapłan, o poglądach narodowych i tradycyjnych, musi udać się na przedwczesną emeryturę. Ks. Kneblewski otrzymał zaproszenie do domu emeryta w Bydgoszczy.
Źródło: Facebook