Kolejna masakra w Stanach Zjednoczonych
Dziewięć osób zostało zabitych, a 16 rannych w niedzielę w nocy czasu lokalnego w strzelaninie w mieście Dayton w stanie Ohio w północno-wschodniej części USA. Napastnik nie żyje - poinformowała lokalna policja. To druga strzelanina w USA w ciągu niespełna 24 godzin.
Nie ujawniono tożsamości ani motywów sprawcy ataku. Agencje nie podają, w jaki sposób napastnik zginął.
Do strzelaniny doszło w Oregon District - historycznej dzielnicy Dayton, niedaleko śródmieścia - gdzie mieszczą się kluby nocne, bary, restauracje, teatry, galerie i sklepy. Nie są na razie znane okoliczności zajścia. W sprawie wszczęto śledztwo, w którym policji pomaga FBI.
Według policji co najmniej 16 osób z obrażeniami zostało odwiezionych do lokalnych szpitali.
Do strzelaniny w Ohio doszło kilkanaście godzin po tym, jak 21-latek otworzył ogień w supermarkecie Walmart w El Paso w stanie Teksas, zabijając 20 osób i raniąc 26.
Zaledwie kilka dni wcześniej, 28 lipca, 19-latek zastrzelił trzy osoby, w tym dwoje dzieci, a 15 ranił na festiwalu kulinarnym w miejscowości Gilroy w stanie Kalifornia.
na podst. "Nasz Dziennik", RP, PAP
Źródło: Redakcja