"Nowa ewangelizacja" - emocjonalne i uproszczone półśrodki?

0
0
0
/

Nieodłącznym zjawiskiem występującym w ruchach charyzmatycznych jest szeroko promowana tzw. ‘’nowa ewangelizacja’’. Nowa ewangelizacja, która jest nowa zarówno pod względem metody jak i samej treści. Zarówno metoda jak i treść tego typu działań jest co najmniej kontrowersyjna.

Jeszcze jako kardynał Joseph Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, wygłosił bardzo interesujące przemówienie dla katechetów i nauczycieli religii na temat nowej ewangelizacji w Kościele Katolickim.1 Stwierdził kardynał mianowicie, iż ewangelizować to znaczy wskazywać drogę, drogę życia. Czy dzisiejsze formy nowej ewangelizacji taką drogę wskazują. Moje doświadczenie pokazuje, że tzw. ludzie „ewangelizowani” nie dostają takowych wskazówek. Raczej za pomocą uproszczonych i do tego bardzo emocjonalnych form ewangelizacyjnych, dążą te grupy do natychmiastowego sukcesu osoby ewangelizowanej. Sukces ten ogranicza się do faktu nawrócenia osoby i przekonaniu go, że jest już osobą zbawioną, bo np. przyjęła Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela i teraz wystarczy „trzymać się” Jezusa, aby te zbawienie wykonało się w danej osobie. Kard Ratzinger w tym przemówieniu wspomina. „Nowa ewangelizacja nie może być próbą natychmiastowego przyciągnięcia, za pomocą nowych bardziej wyrafinowanych metod wielkich mas ludzi, którzy oddalili się od Kościoła. Nie na tym polega obietnica nowej ewangelizacji. Podjąć nową ewangelizację znaczy; nie zadawalać się tym, że z ziarnka gorczycy wyrosło wielkie drzewo Kościoła Powszechnego, nie sądzić, że to wystarczy jeśli w jego listowiu mogą się zagnieździć najróżniejsze ptaki, ale zdobyć się na odwagę rozpoczęcia od nowa z pokorą – od skromnego ziarenka, pozwalając Bogu zrządzić, kiedy i jak ma się ono rozwijać”2 Przekonałem się o tym na osobiście, kiedy jeżdżąc z wieloma zespołami jako perkusista na różnego rodzaju inicjatywy katolickie, z niecierpliwością chcieliśmy od razu zobaczyć owoc tzw. ‘’nawróceń’’, które to z perspektywy czasu widzę jako próbę dotarcia do „penitenta” w sposób bardzo emocjonalny i uproszczony, zostawiając go później samemu sobie. Owszem wspominaliśmy później o tym, że dobrą rzeczą byłoby teraz przyłączyć się do danej grupy, ale teraz z perspektywy czasu widzę, że były to zwykłe ‘’półśrodki’’.

Taka sama sytuacja powtarzała się na krótkich ‘’weekendowych kursach’’, które bardziej przypominały np. kursy kulinarne (ja ci podam przepis na schabowego, ale nauczyć się go smażyć już w domu). Zostawiało się tych ludzi rozemocjonowanych nowymi metodami ewangelizacyjnymi: koncerty, tańce, pantomimy, zapominając
o prawdziwej formacji dla tych ludzi, formacji zgodnej z nauką Kościoła Katolickiego. A już Św Jan od Krzyża swoim dziele „Pieśn Duchowa” stan takich dusz rozpracowała bardzo trafnie. „Ponieważ mówiliśmy o winie wytrawnym, dobrze będzie zaznaczyć choć pokrótce, jaka jest różnica między winem wytrawnym, które nazywają starym, a młodym i świeżym Ponieważ podobna różnica zachodzi pomiędzy starymi weteranami, a początkującymi w miłości, więc posłuży to jako pouczenie dla osób duchownych. W młodym winie męty się jeszcze nie oddzieliły i nie ostały się. Burzy się więc, tak iż nie można jeszcze poznać jego dobroci i mocy; dopóki się nie oddzielą męty i nie dokona się fermentacja, narażone jest na zepsucie. Nadto ma smak ostry i cierpki, a użyte w dużej ilości szkodzi pijącemu. Siła jego pochodzi raczej z fermentu. Wino zaś stare już nie fermentuje, męty w nim opadły, ustały się, a przeto nie ma burzliwości nowego. Można już poznać jego dobroć i jest zabezpieczone od zepsucia, bo skończyła się fermentacja, która je mogła zepsuć. A przeto wino dobrze sfermentowane bardzo trudno zmienia smak i nie ulega zepsuciu. Zapach ma przyjemny, moc już w sobie, a nie w smaku, dlatego pijącemu daje dobre samopoczucie i umacnia jego siły”.3

Na tym porównaniu Jana od Krzyża widać mądrość Kościoła. Kościoła, który ewangelizuje cały czas, stosując wszystkie środki, które sprawdzają się od wieków. Ewangelizacja Kościoła to sprawowanie misterium eucharystycznego, udzielanie sakramentów, głoszenie homilii, podejmowanie dzieł sprawiedliwości i miłosierdzia.
Taka ewangelizacja wskazuje drogę życia, światło życia.

 

Powyższy tekst jest fragmentem książki Piotra Nowaka pt. "Jaka odnowa w Kościele".

Książka do nabycia tutaj

 

 

 

1 Nowa ewangelizacja –przemówienie kard Josepha Ratzingera prefekta Kongregacji Nauki Wiary, 9.12.2000
w Rzymie

2 Tamże

3 Jan Od Krzyża Pieśń Duchowa http://www.parafiapruszcz.x.pl/mistyka/jk/pd-24.htm strofa 25 punkt 8-9 [dostęp 13.08.2018]

Źródło: Piotr Nowak

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną