Studenci przeciwko uhonorowaniu Polańskiego. Czy oskarżą przeciwników pedofilii o antysemityzm i prześladowanie ateistów?Studenci przeciwko uhonorowaniu Polańskiego. Czy oskarżą przeciwników pedofilii
Studenci Łódzkiej Szkoły Filmowej sprzeciwili się honorowaniu Romana Polańskiego z racji na pedofilskie gwałty na 13-letniej dziewczynce, jakich się dopuścił. Czy przeciwnicy pedofilii zostaną oskarżeni o antysemityzm i prześladowanie ateistów?
W apelu „o odwołanie organizowanego w Szkole spotkania z Romanem Polańskim" skierowanego do „prof. dr hab. Mariusza Grzegorzka rektora Szkoły Filmowej w Łodzi i władz tej uczelni »studenci, pracownicy i absolwenci Szkoły Filmowej w Łodzi« domagają „się odwołania zaplanowanego w Szkole na najbliższą sobotę spotkania z Romanem Polańskim".
Zdaniem przeciwników pedofilii „Szkoła Filmowa tak jak każda inna placówka edukacyjna powinna być miejscem, w którym potępia się przemocowe zachowania seksualne. Pan Roman Polański jest oskarżany o przynajmniej pięć tego rodzaju zachowań. Najmłodsza z domniemanych ofiar miała dziesięć lat. Nie do nas należy osądzanie, czy te oskarżenia są prawdziwe, czy nie. Jednocześnie uważamy, że powaga tych oskarżeń oraz ich ilość sprawiają, że spotkanie z panem Polańskim na terenie Szkoły byłoby lekceważące wobec wszystkich osób, które doświadczyły przemocowych zachowań seksualnych. Takie osoby są również wśród nas, są częścią społeczności naszej Szkoły".
W odpowiedzi na petycje rektor w oświadczeniu w sprawie wizyty Romana Polańskiego stwierdził, że docierają do niego „(choć na razie nieoficjalnie) sygnały o kontrowersjach związanych z wizytą Romana Polańskiego w naszej Szkole. Przypominam, że Roman Polański przybywa do Łodzi na zaproszenie festiwalu Cinergia".
Rektor stwierdził, że próbuje „zrozumieć wątpliwości związane z wizytą reżysera na Targowej, jednak nie do końca podzielam punkt widzenia wielu oburzonych. Roman Polański jest wielkim artystą sztuki filmowej, naszym najwybitniejszym absolwentem. Wielokrotnie dawał wyraz ogromnego szacunku wobec naszej uczelni. Jego dorobek i podkreślane przez reżysera konsekwentnie i wielokrotnie znaczenie Szkoły Filmowej w Łodzi w ukształtowaniu jego artystycznej drogi stały się niejako kamieniem węgielnym naszej pozycji na arenie międzynarodowej. Mamy wobec niego ogromny dług wdzięczności. Przypomnę także, że nasza szkoła nadała Romanowi Polańskiemu tytuł doktora honoris causa — najwyższy akademicki tytuł honorowy".
Rektor uważa, że „przedstawione powyżej racje mogą prawdopodobnie nie stanowić dla wielu, skupionych na innym aspekcie problemu, wystarczających argumentów, dla mnie mają jednak ogromną moc oddziaływania. Te moralne, stawiane na przeciwważnej szali, budzą niepokój, ale też dezorientację. Ludzkie życie jest skomplikowanym, pulsującym zjawiskiem, które wymaga wzmożonej uwagi i szacunku. My artyści powinniśmy to rozumieć szczególnie. Nie do nas należy wydawanie wyroków w sprawach tak niejednoznacznych i skomplikowanych jak zarzuty ciążące na Romanie Polańskim. Wyrażanie oburzenia i zatrzaskiwanie przed nim drzwi właśnie przez nas, społeczność jego Alma Mater — wydaje mi się być aktem skrajnie niestosownym. Wolę zaprosić zainteresowaną część studentów i pracowników (przypominam o zamkniętej formule spotkania) na rozmowę ze wspaniałym, doświadczonym artystą i mądrym człowiekiem, chętnym do merytorycznej rozmowy".
W swoim oświadczeniu rektor napomniał studentów, że „wytyczamy własne drogi, podejmujemy własne decyzje. W pewnym sensie przeraża mnie ta nagła aktywność i epatowanie podnieconą, ciemną energią w obliczu atomizacji, anemizacji i twórczego kryzysu, które przerabiamy na co dzień. Nie czuję, że mam jakiekolwiek prawo do moralnej oceny życia Romana Polańskiego. Na jakiej podstawie miałbym ją sobie wyrobić? Rozdygotanych doniesień medialnych, stanowiska amerykańskiego organu sprawiedliwości, własnych intuicji? Wzajemny szacunek i ograniczona wiara w racje kreowane przez media, w tym media społecznościowe, to dla mnie priorytet. Namawiam Was do tego samego, kto nie czuje się przekonany, może przecież nie przychodzić".
Według amerykańskiej prokuratury w 1978 roku Roman Polański podał 13-letniej dziewczynce Samancie Gailey alkohol i narkotyki. Według materiałów procesowych, gdy dziewczyna była oszołomiona, Polański miał brutalnie zgwałcić przerażone dziecko oralnie, waginalne i analnie.
Jak informuje jeden z najbardziej znanych dystrybutorów filmowych w naszym kraju „Światowej sławy reżyser, laureat Oscara i Złotej Palmy, a także kilkudziesięciu innych nagród – Roman Polański – będzie gościem gali zamknięcia 24. Forum Kina Europejskiego CINERGIA. Autor m.in. „Pianisty", „Noża w wodzie" czy „Dziecka Rosemary" odbierze statuetkę Złotego Glana, którym łódzka impreza od lat honoruje niepokornych twórców filmowych idących pod prąd modom i trendom. Uczestnicy gali, która odbędzie się 30 listopada, przedpremierowo zobaczą najnowsze dzieło reżysera – wyróżniony Wielką Nagrodą Jury i Nagrodą FIPRESCI w Wenecji film „Oficer i szpieg". Roman Polański przyjedzie do Łodzi na wspólne zaproszenie Cinergii i Monopolis — wieloletniego partnera festiwalu"
Zapewne nieprzypadkowo, z racji na żydowskie pochodzenie i ateizm ''elity'' nie widzą problemu w honorowaniu Romana Polańskiego. W 2015 roku, w ramach organizowanych na terenie Uniwersytetu Warszawskiego dni ateizmu przez stolice przeszedł pochód ateistów (w którym udział brał profesor Jan Hartman). Podczas warszawskiego marszu ateistów nad pochodem ateistów doskonale widoczny było transparent głoszący po angielsku „Panie Obama. Ręce precz od żydowskiego ateisty Polańskiego". Nie była to prowokacja. Transparent był akceptowany przez uczestników marszu, trzymali go angielskojęzyczni goście zlotu ateistów.
W rządzonej przez PO Warszawie, na tyłach warszawskich domów centrum w alei sław można obejrzeć wmurowaną w chodnik gwiazdę ku czci Romana Polańskiego.
Akceptacja polskojęzycznych ''elit'' dla Romana Polańskiego świadczy też o zapóźnieniu ''polskiego'' filosemityzmu. W USA ''elity'' poczuły się zmuszone do odcięcia się od Romana Polańskiego. Między innymi portal Onet poinformował, że „przyznająca Oscary Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej poinformowała w czwartek, 3 maja, o pozbawieniu członkostwa Polańskiego i komika Billa Cosby'ego, którego wiele kobiet obwinia o molestowanie seksualne. Ujawniono, że decyzję tę rada gubernatorów podjęła w głosowaniu we wtorek, zgodnie ze zrewidowanymi ostatnio w Akademii standardami postępowania".
Warto też przypomnieć nazwiska artystów, którzy bronili Romana Polańskiego. W opublikowanym na stronie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (instytucji podległej Ministerstwu Kultury, zajmującej się przez wiele lat między innymi marnowaniem pieniędzy podatników na finansowanie filmów szkalujących Polskę, Polaków, Kościół katolicki i katolików) zamieszczony jest pochodzący z 2009 roku list „Uwolnić Romana Polańskiego".
W liście tym można przeczytać, że „my, niżej podpisani, zwracamy się do Prezydenta RP i Rządu, a w szczególności Ministra Spraw Zagranicznych i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o podjęcie natychmiastowych, energicznych działań zmierzających do uwolnienia obywatela Rzeczypospolitej Polskiej Romana Polańskiego i zapobiegających jego ekstradycji do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej".
Zdaniem sygnatariuszy listu „wydarzenia sprzed 30 lat i udział w nich Romana Polańskiego zasługują na negatywną ocenę moralną. Ale równocześnie zwracamy uwagę, że wyjazd Romana Polańskiego z USA był ucieczką przed sądowym linczem. Fakt, że Stany Zjednoczone nigdy nie przyznały, iż oskarżenie przygotowane przez prokuratora w tym kształcie jest nadużyciem, a Roman Polański miał istotne powody, by myśleć, że nie może liczyć na sprawiedliwy proces — uważamy za skandaliczne".
Zdaniem sygnatariuszy listu „wydarzenia rozgrywające się w innej kulturze społecznej i obyczajowej, które w europejskim systemie prawnym byłyby już przedawnione, nie mogą być sądzone po tylu latach w sposób, który przekreśla życie człowieka i — co najważniejsze! - życie jego rodziny".
W swym liście artyści z naszego kraju potępili „zachowanie władz państwowych Szwajcarii, kraju, w którym Roman Polański bywał stale kilka razy w roku i posiada dom. Fakt aresztowania artysty w drodze po nagrodę za całokształt twórczości podczas festiwalu filmowego w Zurychu uważamy za prowokację".
Dla sygnatariuszy listu „Roman Polański jest wybitnym polskim artystą, który wniósł wielki wkład do światowej kultury filmowej". Sygnatariusze listu zażądali „od władz Polski uniemożliwienia ekstradycji Romana Polańskiego, od władz Szwajcarii jego natychmiastowego uwolnienia, a od Stanów Zjednoczonych rzetelnej rewizji nadużyć śledczych i prokuratorskich w procesie Romana Polańskiego, wobec którego ewidentnie stosowano inne standardy, niż wobec obywateli USA".
List w obronie Romana Polańskiego podpisali:
Wojciech Adamczyk
Iwona Aleksandrowska
Barbara Baczyńska
Jadwiga Baczyńska
Andrzej Besztek
Dorota Bierkowska
Alicja Bilińska
Grzegorz Biliński
Jerzy Birczyński
Andrzej Bober
Jacek Borcuch
Jacek Borzych
Stefan Bratkowski
Jacek Bromski
Rafał Bubnicki
Viletta Buhl
Marek Chołoniewski
Grzegorz Cydejko
Izabella Cywińska
Renata Czarnkowska
Elżbieta Czerwińska
Wojciech Danowski
Marianna Dąbek
Wiesław Dąbrowski
Małgorzata Domin
Maciej Dutkiewicz
Jolanta Dylewska
Jan Englert
Feliks Falk
Marcin Frybes
Adam Garbicz
Jacek Gąsiorowski
Konrad Geca
Robert Gliński
Janusz Głowacki
Jerzy Gołosz
Remigiusz Grzela
Jolanta Hartwig-Sosnowska
Dorota Hawliczek
Agnieszka Holland
Bogusława Hubisz-Sielska
Edyta Jabłońska
Andrzej Jakimowski
Zuzanna Janin
Alicja Janosz
Krzysztof Jaroszyński
Grzegorz Jarzyna
Dobromiła Jaskot
Piotr Jaworski
Anna Maria Jopek
Sławomir Jóźwik
Reni Jusis
Krystyna Kalinowska
Wanda Kamińska
Piotr Kamiński
Janusz Kijowski
Włodzimierz Kiniorski
Krzysztof Kłopotowski
Krzysztof Knittel
Mikołaj Komar
Jacek Koprowicz
Jerzy Kornowicz
Jacek Kucharski
Krzysztof Kumor
Michał Kwieciński
Marcin Kydryński
Piotr Ledwig
Tadeusz Lubelski
Ilona Łebkowska
Grzegorz Łoszewski
Marcel Łoziński
Mariusz Łukomski
Agnieszka Maciąg
Wojciech Marczewski
Anna Maruszeczko
Wojciech Maryański
Michał Merczyński
Grzegorz Michalski
Czesław Minkus
Rafał Mohr
Janusz Morgenstern
Krystyna Morgenstern
Jacek Moskwa
Anna Nasiłowska
Jerzy Niemczuk
Magdalena Nowacka
Maciej Nowak
Marek Nowowiejski
Agnieszka Odorowicz
Marta Ogrodzińska
Maciej Orłoś
Andrzej Pawłowski
Paweł Pewny
Pierre Peyrichout
Paweł Piec
Marta Plucińska
Edward Porembny
Diana Poskuta-Włodek
Maria Anna Potocka
Mirosław Przylipiak
Wojciech Pszoniak
Marta Ptaszyńska
Wacław Rapek
Ewa Ratusińska
Dominik W. Rettinger
Sławomir Rogowski
Jacek Santorski
Maria Seweryn
Elżbieta Sikora
Jerzy Skolimowski
Julia Skórzyńska-Ślusarek
Marcel Sławiński
Janusz Sosnowski
Grażyna Stachówna
Dorota Stalińska
Barbara Starosz
Eryk Stępniewski
Sergiusz Sterna-Wachowiak
Agnieszka Strauss
Maciej Strzembosz
Grażyna Szapołowska
Michał Szczepański
Wojciech Szczudło
Małgorzata Szumowska
Grzegorz Szyroki
Viola Śpiechowicz
Cezary Świtkowski
Artur Tajber
Stanisław Trzciński
Stanisław Tuciński
Janusz Tworek
Andrzej Wajda
Maciej Walczak
Józef Węgrzyn
Tomasz Wiszniewski
Maciej Wojtyszko
Wanda Wolska
Beata Wrona
Krystyna Zachwatowicz
Iwo Zaniewski
Jerzy Zieliński
Lewica non stop oskarża Kościół katolicki o wspieranie pedofilii. Dziwnym trafem kontrowersji większości lewicy w naszym kraju nie budzi przypadek Romana Polańskiego. Zapewne decydujące jest to, że reżyser jest Żydem i ateistą.
Jan Bodakowski
Źródło: JB