Zamieszanie związane z otwarciem sklepu Xiaomi w Polsce. Skandaliczne zachowanie klientów

0
0
0
/

Na sobotę 14 grudnia na godz. 10:00 zaplanowano otwarcie sklepu Xiaomi w Galerii Mokotów w Warszawie. Niedoszło jednak do tego, bo tłum był zbyt duży. Klienci krzyczęli do pracownika: "Zamknij mordę".

Stało się to, kiedy pracownik poinformował, że jest tu zagubione dziecko bez matki i względy bezpieczeństwa nie pozwalają na otwarcie sklepu. Na miejsce przybyła policja, która też opowiedziała się za nieotwieraniem sklepu. Wywołało to furię klientów, z których część przez calą noc koczowała na karimatach pod sklepem.

Firma wydała oświadczenie: "W trosce o bezpieczeństwo klientów przybyłych na akcję promocyjną nasz sklep został otwarty wcześniej. Niestety mimo przygotowań naszego zespołu porządkowego i napierającego tłumu wraz z przedstawicielami Galerii Mokotów podjęliśmy decyzję o zamknięciu dzisiaj Mi Store. W przyszłym tygodniu przygotujemy specjalną promocję. O szczegółach poinformujemy wkrótce. Za wszelkie niedogodności, wszystkich przybyłych gości, bardzo przepraszamy".

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną