Browar Wilk deklaruje solidarność i wsparcie dla środowiska LGBT

0
0
0
/

Robiąc zakupy w sklepie spożywczym, zobaczyłem piwo z tęczową etykietą. Z tyłu butelki widniała informacja, „tęcza na etykiecie jest wyrazem solidarności i wsparcia środowiska LGBT”. Piwo „Rainbow Session Hazy ” wyprodukował Browar Wilk.

Nadużywanie alkoholu sprzyja nieodpowiedzialnym przygodnym relacjom seksualnym. Zachowania homoseksualne gejów niosą ze sobą dużo większe ryzyko niż normalny seks między kobietą a mężczyzną.

 

Warto przypomnieć o szkodliwości gejowskiego seksu. Schorzenia związane z penetracją odbytu są dziś przemilczane w mediach, prawda jest zbyt homofobiczna. Co gorsza, zachowania powszechne wśród pederastów są propagowane wśród heteroseksualistów (np. poprzez pornografie).

 

Odbyt w przeciwieństwie do waginy nie jest przystosowany do penetracji. „Ścianki waginy zbudowane są z grubego, łuskowatego, wielowarstwowego nabłonka, składającego się aż z trzech leżących na siebie warstw mięśni oraz pokrytego grubą warstwą komórek”. Budowa ścianki waginy chroni waginę przed urazami powstałymi w czasie stosunku, zapobiega pęknięciom ścianek i neutralizuje bakterie. Naczynia krwionośne waginy i guzki limfatyczne znajdują się pod powierzchnią waginy, dzięki czemu wirusy mają utrudniony dostęp do układu krwionośnego i limfatycznego. Ścianki waginy są sprężyste i wydzielają śluz, co ułatwia stosunek.

 

Odbyt zbudowany jest z „pojedynczej warstwy nabłonka kolumnowego, który nie tylko nie stanowi ochrony przed urazami, lecz nawet sprzyja wchłanianiu zawartych w spermie antygenów. Dodatkowo wokół jelita grubego skupione są guzki limfatyczne, co ułatwia atakowanie przez wirusy bezpośrednio układu odpornościowego”. Odbyt nie jest sprężysty jak pochwa i nie wydziela śluzu. Tkanki odbytu podczas penetracji podatne są na uszkodzenia. Zwieracz może pęknąć i dochodzi do krwawień.

 

Uszkodzenia odbytu powodują ropne owrzodzenia, miesak Kaposiego, łuszczycę znaną jako syndrom Kobnera, zapalenie jelita grubego oraz brodawki weneryczne. Stosunki analne prowadzą też do osłabienia zwieracza i mimowolnego popuszczania stolca. Wagina nie dopuszcza spermy do krwiobiegu, sperma w odbycie powoduje reakcje immunologiczne, nadmiernie wydzielane są limfocyty B, co prowadzi do rozregulowania systemu odpornościowego. W konsekwencji seks analny prowadzi do większej podatności na choroby. Praktykujący seks analny łatwiej zapadają na żółtaczkę, opryszczkę, cytomegalie, ameboze, lamblioze, zakażenie pałeczkami Shigella, AIDS.

 

Szkodliwość seksu analnego sprawia, że nie można zgodzić się na żądania środowisk homoseksualnych, które domagają się, by niezdrowe homoseksualne praktyki traktować na równi z praktykami heteroseksualnymi. Równie dobrze nikotyniści czy narkomani mogliby się domagać, by ich ulubiona rozrywka (prowadząca do wielu śmiertelnych chorób) traktowana była na równi z aktywnym spędzaniem czasu na świeżym powietrzu.

 

Firmom chcącym wykorzystywać w celach marketingowych tęczową symbolikę warto przypomnieć, że angażowanie się, po której ze stron sporu politycznego, z jednej strony zapewnia firmom bezpłatną reklamę wśród sympatyków strony politycznej, którą wsparły, a z drugiej strony naraża firmę na bojkot konsumencki.

 

Bojkot konsumencki, czyli postawa niekupowania dóbr i usług, produkowanych i świadczonych, przez firmę, która wsparła wrogą stronę sporu politycznego, to jeden z przejawów społeczeństwa obywatelskiego i bycia odpowiedzialnym konsumentem.

 

Wiele firm wsparło Paradę Równości, której celem była dyskryminacja, marginalizacja i cenzurowanie ''homofobów'' (czyli osób głoszących poglądy sprzeczne z poglądami homo rewolucjonistów), wspieranie okaleczania osób z zaburzoną tożsamością płciową (zwane operacjami zmiany płci), homo małżeństwa, homo adopcje, homo indoktrynacji dzieci w szkołach, wpuszczanie imigrantów do Polski, zakaz hodowli zwierząt futerkowych, homo parytety we wszystkich instytucjach, bezpłatna antykoncepcja (która zwiększa ryzyko chorób i kobiet), oraz aborcja (czyli zabijanie nienarodzonych dzieci).

 

Zapewne środowiska lewicowe docenią firmy, które wsparły Paradę Równości i swoimi decyzjami konsumenckimi będą je wspierać. Środowiska katolickie i konserwatywne powinny zaś bojkotować produkty i usługi tych firm, wybierając ofertę innych firm niewspierających tęczowej propagandy.

 

Na stronie portalu „Businessinsider” ukazał się artykuł „Oto jak firmy i marki wspierają społeczność LGBT+” autorstwa Patryka Pallusa, w którym znalazły się informacje o firmach wspierających LGBT.

 

Według informacji „Businessinsider” w warszawskiej Paradzie Równości oficjalnie wzięli udział „pracownicy CitiBanku, IBM, Microsoftu, Discovery TVN Polska, Avivy, Goldman Sachs, Procter & Gamble, Nielsena czy BNP Paribas”. W promowanie tęczowych postulatów włączały się też takie firmy jak producent lodów „Ben&Jerry’s”, platforma Netflix, Agora wydawca „Gazety Wyborczej”, portal Gazeta.pl, należąca „do Agory sieci restauracji Papa Diego i Van Dog”, producent ubrań Levi’s, producent napojów Coca-Cola/Sprite, Google, MTV Polska, Empik.

 

W artykule „Coraz więcej marek na Paradzie Równości. „Do Polski wchodzi globalny trend” autorstwa Justyny Dąbrowskiej opublikowanym na portalu Wirtualne Media można się dowiedzieć, ze swój udział w Paradzie Równości „z sektora mediów i nowych technologii udział potwierdzili Google, Universal (sponsorzy osobnych pojazdów), Microsoft, MTV Pride, Nielsen, IBM”. Tęczowe postulaty wsparła „Gazeta Wyborcza”, która przygotowała specjalny newsletter i darmowy dostęp do korzystania ze swej prenumeraty.

 

Firmy te nie tylko wspierają Paradę Równości, ale też wspierają działalność tęczowych grup pracowniczych w zakładach pracy, swoje produkty i usługi ozdabiają tęczowymi motywami, wspierają finansowo tęczowe działania propagandowe homo organizacji. Z informacji Wirtualnych mediów można się dowiedzieć, że tęczowe działania propagandowe wspierają też takie firmy jak: River Island, Ikea.

 

Na portalu Money CNN w artykule „Małżeństwa tej samej płci i twoje pieniądze. Marki, które najbardziej kochają LGBT” opisane zostały przykłady wsparcia globalnych korporacji dla tęczowej rewolucji. Według informacji z artykułu gejów wspiera: Amazon, Apple, Ben & Jerry's, producent makaronu Barilla, Gap, Abercrombie & Fitch, American Eagle, Google, Nike, producent ciasteczek Oreo.

 

Portal Somosgay w ilustrowanym przykładami artykule „Multinational brands that support LGBT rights” wśród marek przyjaznych gejom wymienia: Adidas, Google, Apple, Tiffany, Burger King, Nike, Coca-Cola, Pepsi, Facebook, Toyota, Oreo.

 

Na portalu „Glassdoor” z artykułu „Niesamowite firmy, które są teraz liderami w zakresie równości pracowników LGBTQ” autorstwa Amy Elisa Jackson można się dowiedzieć, że najbardziej przyjaznymi dla gejów pracowników firmami są: Visa, CIA, Charles Schwab, Uber, Baker McKenzie, Google, IBM, IKEA, Microsoft, PayPal, Simmons & Simmons LLP, Coca-Cola, Gap Inc., Accenture, HP Inc., Salesforce, EY, Hyatt, AT&T, Johnson & Johnson, Slack, Apple.

 

Jan Bodakowski

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną