Lewica wylicza zagrożenia na 2020

0
0
0
/

Rozumienie zagrożeń oznacza wytyczenie jakie cele są stawiane przed polityką. Od nich zaś zależy jakie cele będą realizowane. Lewica właśnie wykazuje jak postrzega świata w 2020 roku.

Za wytycznymi do realizowania stoją Zurich Insurance Groupd wsparty przez Marsch & McLennan wsparci przez Uniwersytety w Oxfordzie i Pensylwanii. Ich opracowanie wskazuje zarówno cele jak i obserwacje rzeczywistości poczynione przez analityków. W odróżnieniu od innych dokumentów nie jest to projekcja rzeczywistości w ujęciu idei. Stanowi ono interpretacje zasad względem reguł jakimi się kierują. Ten detal oznacza, że dane empiryczne stały się podstawą do wyciągania wniosków.

Punktem wyjścia do analiz stało się podzielenie świata na kategorie tematyczne. Obejmują one ekonomię, środowisko, geopolitykę, społeczeństwo oraz technologię. W ramach badania zostały one ujęte w matryce, a także w sieci powiązań. Głównym elementem jaki wyłania się z rozważań jest wskazanie na fiasko akcji przeciwko zmianom klimatu. Łączy się ona z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Efektem tego jest wedle opracowania doprowadzanie do katastrof powodowanych przez człowieka. Łączą się one z utratą różnorodności wśród roślin i zwierząt. Ta kategoria środowiskowa ma pośredni związek z migracjami oraz wystąpieniem kryzysów związanych z brakiem wody.

Obok akcji klimatyczne poczytne miejsce zajmuje niestabilność społeczna. Na arenie międzynarodowej łącz się z upadkiem w sferze rządów narodowych. Zawalenie się akcji w sprawie klimatu oznacza nic innego, jak uderzenie w program zarządzania w skali świata (określany w oryginale jako global governance). Niestabilność społeczna na arenie technologii łączy się z konfliktami międzypaństwowymi na arenie cyberprzestrzeni. Działania w Internecie uderzają w infrastrukturę zajmującą się ochroną i przetwarzaniem informacji, a także rozwijaniem złożoności maszyn. One stanowią trzon pojmowania świata.

Operacje z wykorzystaniem technologii łączą się z generowaniem bezrobocia. Efektem tego są kryzysy fiskalne. Pojawiają się bańki spekulacyjne. Następnie rodzi się deflacja. Co ciekawe w ujęciu geopolitycznym świata pojawia się upadek zarządzania światowego jako punkt wyjścia dla pojawienia się zagrożenia bronią masowej zagłady. Jednakże poprzedza ją konflikt międzypaństwowy. Co interesujące w tym ujęciu ataki terrorystyczne zajmują dopiero kolejny rząd kategorii. Łączą się z upadkami państw, ale nie są przyczyną tego zjawiska.  Tak samo jak dopiero w następnych rzędach podkategorii pojawia się skutek zaburzeń w wymianie handlowej, czy inflacja nie do opanowania.

Jednocześnie łączy problem z infekcjami z problemami w zarządzaniu światowym. Ukazuje to jak wedle twórców raportu funkcjonuje świat. Wynika z niego, że siłą napędową świata jest walka z globalnym ociepleniem. Od niego rozpoczyna się cały program społeczny, a także budowanie sił w geopolityce. Wspomniane wcześniej matryce są formą dwuwymiarowego przedstawia wartości czynnika w ujęciu przestrzennym. Autorzy posługują się skalą czteropunktową, co w uproszczeniu oznacza wyodrębnianie się jakby czterech poziomów. Im wyższa cyfra tym wyższe znaczenie przypisują danemu czynnikowi na całość.

Liczby te są efektem ankiet. Uzyskane tutaj wyniki obrazują, jak myślą osoby decyzyjne, czyli ci, co mają władzę i kształtują reguły gry. Wedle ustaleń raportu za główne czynniki w skali świata badani uznają ekstremalne fale upałów (osiemdziesiąt osiem i osiem dziesiątych procenta), zniszczenie ekosystemów (osiemdziesiąt siedem i dziewięć procenta), zanieczyszczenie powietrza (warto o zwrócenie na ten aspekt w ujęciu też polskich miast, osiemdziesiąt siedem procent), brak wody (osiemdziesiąt sześć procent), pożary (siedemdziesiąt dziewięć i osiem procent). Dopiero na następnych pozycjach ujawniają się czynniki poza ekologiczne: konfrontacje ekonomiczne (siedemdziesiąt osiem i cztery dziesiąte procenta), upadek zaufania do mediów (siedemdziesiąt siedem i jeden procenta), utrata prywatności dla firm i rządów (po około siedemdziesiąt sześć procent), frakcje w polityce (siedemdziesiąt pięć procent).

W ujęciu zaś czynników o znaczeniu wielopoziomym pojawiły się kolejno: konfrontacje ekonomiczne, polaryzacja polityki, upały, zniszczenia środowiska, cyberataki na infrastrukturę, ochrona handlu oraz inwestycji, ruchy narodowe (określane jako populiści i agendy krajowe), cyberataki wymierzone na kradzież pieniędzy, recesja gospodarcza i pożary. Od siedmiu do ośmiu osób u władzy takie ma poglądy. Za nimi stoi jednak wyłanianie się rozwiązań i praktyk kształtujących nasze życie. Dla Polski uznanie ekologii za klucz przekłada się na weryfikacje wdrażania w życie zielonej drogi, w jakim stopniu zmniejszamy emisję gazów cieplarnianych i jak doprowadzamy do ochrony stabilności społecznej.

 

Źródło: Jacek Skrzypacz

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną