Szymowski o kłamstwie stulecia, czyli o "prawicowości" Hitlera

0
0
0
/ By Bundesarchiv, Bild 183-S33882 / CC-BY-SA 3.0, CC BY-SA 3.0 de, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=6716090

Leszek Szymowski słusznie zwrócił uwagę, że nazywanie Hitlera "prawicowym" jest kłamstwem stulecia.

Szymowski napisał:

Nie ma żadnych powodów, aby Hitlera nazywać prawicowcem a jego partię "skrajną prawicą".

Od wielu lat przecieram ze zdumienia oczy i uszy, słysząc jak ludzie na pewnym intelektualnym poziomie nazywają Hitlera "prawicą." Ten błąd popełnił nawet wybitny historyk Rosji, z którego książek uczyłem się na studiach rosjoznawczych - profesor Richard Pipes - b. doradca rezydenta Reagana. Oprócz niego - tysiące autorytetów, historyków, politologów, polityków, czasem nawet poważnych. Na jakiej podstawie przypisuję Hitlerowi prawicowość?

Hitler miał tyle samo wspólnego z prawicą co Leonid Breżniew z poczuciem humoru albo Jerzy Urban z prawdomównością. Hitler był - to prawda - przeciwnikiem komunizmu i bolszewizmu ale to nie powód, aby przypinać mu łatkę prawicowca. Nie każdy kto nie lubi komunizmu musi być prawicowcem.

Prawica to zbiór pewnych zasad: szacunek dla człowieka, równość wobec prawa, wolność jednostki ograniczana wolnością osób trzecich, praworządność, rozwój gospodarczy, wolny rynek itp. Ideologia nazistowska to zaprzeczenie tych zasad. Jak wyglądał szacunek nazistów dla człowieka to historia zapisała w Oświęcimiu - nie trzeba tego powtarzać. Z praworządnością nic ten system nie miał wspólnego, bo dzielił ludzi na "lepszego" i "gorszego" sortu. Ekonomię też zabił przez upaństowienie gospodarki, wynalazki typu roboty publiczne i zadłużenie. Czy dziś ktoś pamięta, że Hitler wywołał wojnę, żeby nie spłacać długów i uchronić III Rzeszę od bankructwa?

Dodał też:

Hitler i jego naziści wymyślili sporo innych pomysłów godzących w dobro człowieka: aborcja na życzenie, eutanazja dla zaoszczędzenia państwu konieczności utrzymywania starszych ludzi, przymusowe odbieranie dzieci rodzicom, całkowita kontrola państwa nad systemem edukacji, opieki społecznej, cenzura prasy itp. Wszystko to opisał w "Mein Kampf" i później realizował, gdy doszedł do władzy. Część jego "wynalazków" funkcjonuje zresztą do dziś jak choćby ustawa z 1936 roku, która zezwala niemieckim urzędnikom na odbieranie rodzicom dzieci jeśli te dzieci nie spełniają państwowych oczekiwań (i np. wychowują się w polskiej kulturze). Partia Hitlera - NSDAP - nazywała się narodowosocjalistyczna niemiecka partia robotnicza. Coś, co jest socjalistyczne, nie może być prawicowe.

Gwoli ścisłości: uważam również za niewłaściwe nazywanie Hitlera "lewicowcem". Ówczesna lewica zajmowała się walką o poprawę bytu robotników. Polityka Hitlera przyniosła odwrotność tej poprawy: przegrana wojna kosztowała życie milionów Niemców a tym, którzy przeżyli, zrujnowała życie. Musiały minąć dziesięciolecia, aby Niemcy wróciły do dawnego poziomu życia.

Na końcu napisał:

Bestialstwo hitlerowskie wykracza poza ramy jakiejkolwiek "prawicowości" i "lewicowości". Wykracza swym rozmiarem poza człowieczeństwo. Hitler był przede wszystkim obermordercą i oberzbrodnairzem - jednym z największych w dziejach ludzkości. Klasyfikowanie go jako "prawicowca" ub "lewicowca" obraża i zwolenników prawicy i lewicy

Źródło: Facebook

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną