„Święto polskich rodzin”. Jubileuszowy Rodzinny Zlot Turystyczny ZPL-AWPL

0
0
„Święto polskich rodzin”. Jubileuszowy Rodzinny Zlot Turystyczny ZPL-AWPL
„Święto polskich rodzin”. Jubileuszowy Rodzinny Zlot Turystyczny ZPL-AWPL / © L24.lt (Fot. Wiktor Jusiel)

W sobotę nad jeziorem Oświe w Bieliszkach rozpoczął się wyjątkowy, bo jubileuszowy Rodzinny Zlot Turystyczny AWPL-ZChR-ZPL. Piknik w gronie rodaków, organizowany przez Akcję Wyborczą Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin oraz Wileński Rejonowy Oddział Związku Polaków na Litwie, już po raz 25. zgromadził swoich członków i sympatyków z rodzinami.

„Mam wielką przyjemność i zaszczyt przywitać wszystkich na jubileuszowym 25. Rodzinnym Zlocie Turystycznym AWPL ZPL. Zaczęło się przed 24 laty – w 2001 roku. Dziś mamy już 25. zlot. Piewszych dziewięć odbyło się niedaleko stąd, w Daniłowie nad jeziorem Dauksze, a już szesnasty zlot organizowany jest w Bieliszkach nad przepięknym jeziorem Oświe, nad najdłuższym jeziorem na Litwie, które ma aż 27 km długości” – witając zebranych powiedział prezes ZPL, poseł do Parlamentu Europejskiego Waldemar Tomaszewski.

Duch patriotyczny i rodzinny

Podkreślił, że każdy zlot jest niezapomniany i wyjątkowy, a podczas każdej imprezy panuje dobry duch patriotyczny i rodzinny. „Bo tutaj zbierają się nasze wileńskie rodziny polskie i przedstawiciele innych mniejszości narodowych, bo Wileńszczyzna jest krajem wielokulturowym i wielonarodowościowym. I co jest ważne – zbierają się rodziny wielopokoleniowe. Najmłodszy uczestnik jeszcze nie ma roku, a najstarsze osoby mają grubo po dziewięćdziesiątce. Można więc śmiało powiedzieć, że tutaj zbiera się pięć pokoleń Polaków” – mówił Tomaszewski.

Rodzinno-towarzyskie spotkanie w Bieliszkach zgromadziło tysiące rodaków z Wileńszczyzny i dalszych zakątków Litwy oraz gości z Polski. „Wszyscy są razem. To dobra okazja, żeby odpocząć, porozmawiać z rodakami, naładować akumulatory, bo przed nami kolejne zadania i wyzwania. Po takich imprezach jesteśmy jeszcze bardziej silni jednością, bardziej mocni i pewni swych celów. A nasze cele są bardzo jasne – chcemy, żeby nasza ojczyzna-Wileńszczyzna byłaby, w myśl hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna”,  silna Bogiem, rodziną i naszym polskim patriotyzmem, który jest wyjątkowym patriotyzmem kresowym i który pielęgnujemy – powiedział lider ZPL. – Jeszcze raz wszystkich serdecznie witam, każdego z osobna i wszystkich razem. Dobrej zabawy, miłych rozmów! Szczęść Boże dla was i dla waszych rodzin”.

Śluby i chrzciny

Podczas otwarcia zlotu tradycyjnie zaśpiewał zespół „Sużanianka” z pobliskich Sużan (kierowniczka Margaryta Krzyżewska). Błogosławieństwa zlotowiczom udzielił ksiądz kanonik Józef Aszkiełowicz, proboszcz parafii w Butrymańcach i Podborzu. Ceniony na Wileńszczyźnie kapłan życzył zebranym, aby dbali o trzy rodziny: swoją rodzinę jako grupę osób, którą łączą więzy pokrewieństwa, rodzinę polską – o jej kulturę i język oraz o rodzinę katolicką. „Bądźcie silni wiarą, nadzieją i miłością” – powiedział ks. Aszkiełowicz. Życzył też, aby w naszych rodzinach było jak najwięcej ślubów i chrzcin.

Pozostajemy Państwa ambasadorami

Na polski piknik rodzinny do Bieliszek przybyło wielu gości z Polski: były ambasador RP w Wilnie Konstanty Radziwiłł z małżonką, posłowie na Sejm RP Grzegorz Płaczek i Andrzej Zapałowski, konsul generalny RP na Litwie Dariusz Wiśniewski, politolog, poseł do PE VI kadencji, lider Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski.

Były ambasador Konstanty Radziwiłł nie krył wzruszenia podczas spotkania z rodakami. „Przyjeżdżając tutaj od czasu do czasu z żoną, na państwa zaproszenie, za każdym razem przeżywamy ogromne wzruszenie. To wielka sprawa móc być z państwem. Zapewniam, że oboje z żoną, będąc w Polsce, pozostajemy państwa ambasadorami – państwa spraw we wszystkich spotkaniach i przed wszystkimi, od których cokolwiek może zależeć. I tak już będzie zawsze” – powiedział Radziwiłł.

List od prezydenta elekta

Wielką niespodzianką dla zebranych był odczytany przez byłego ambasadora list. List od prezydenta elekta RP Karola Nawrockiego skierowany do uczestników zlotu i przekazany na ręce lidera ZPL Waldemara Tomaszewskiego.

„Pragnę zapewnić o żywym zainteresowaniu państwa sprawami. Przede wszystkim w głębi serca dziękuję za państwa oddanie sprawie pielęgnacji polskości na Wileńszczyźnie i całej Litwie. Nie ma wątpliwości co do tego, że Polska jest wszędzie tam, gdzie biją serca, które ją kochają. Obiecuję, że obejmując już niedługo Urząd Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej będę troszczył się o rodaków mieszkających nie tylko w granicach Polski, ale także tych, rozproszonych po całym świecie. Szczególne miejsce w moim sercu rezerwują dla państwa, mieszkających na dawnych polskich Kresach, w szczególności zaś dla Polaków mieszkających na Litwie. Życząc państwu dobrego czasu w pięknym miejscu na łonie przyrody wyrażam jednocześnie nadzieję na możliwość osobistego spotkania z państwem w niedalekiej przyszłości” – napisał w liście prezydent elekt RP Karol Nawrocki.

Wsparcie dla rodaków na Litwie wyrazili też posłowie na Sejm Grzegorz Płaczek i Andrzej Zapałowski. „Przyjechaliśmy z Polski, żeby pokazać absolutne wsparcie” – powiedział Płaczek. Wyrażając swój zachwyt, że „przez tyle lat potraficie jakże pięknie mówić po polsku, że wysyłacie swoje ukochane dzieci do polskich szkół, że wiecie, co to polska tradycja i kultura, że nie wstydzicie się bieli i czerwieni”, zapewnił też o reprezentowaniu interesów Polaków z Litwy w polskim parlamencie. Polscy posłowie przekazali dla zlotowiczów dwa bochny chleba z Podkarpacia, upieczone według XIX-wiecznej receptury w piecu na liściach kapusty.

Prawdziwa dusza Polski 

Konsul RP na Litwie Dariusz Wiśniewski podziękował rodakom z Wileńszczyzny za gościnność i życzliwość. „Po siedmiu miesiącach pobytu z wami na Wileńszczyźnie mam pewne rozdwojenie. Jestem z Polski, ale czuję się także trochę stąd dzięki waszej gościnnności i życzliwości” – powiedział. Mówił też o ogromnej odpowiedzialności, jaką jest przekazanie kolejnym pokoleniom języka, kultury i religii, które stanowią o naszej tożsamości.

O zlocie jako o święcie polskich rodzin mówił dr Bogusław Rogalski, politolog, poseł do PE VI kadencji, prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin. „Cieszę się niezmiernie, że po raz kolejny mogę tu być razem z wami, że możemy razem świętować tę piękną uroczystość, zwięczającą trudne, ciężkie półrocze pracy dla polskości na Wileńszczyźnie. A tym zwieńczeniem jest Zlot Turystyczny – święto polskich rodzin – mówił dr Rogalski. I dodał: „Jeśli chcesz poznać prawdziwą duszę Polski, to ona jest tutaj, wśród Polaków z Wileńszczyzny”.

Podniesienie na maszt flagi

Uroczyste podniesienie na maszt flagi AWPL-ZChR było znakiem, że zlot został oficjalnie otwarty. Do tego zaszczytnego ceremoniału zaproszeni zostali posłowie AWPL-ZChR – Rita Tamašunienė i Czesław Olszewski, wiceprezesi i liderzy oddziałów AWPL i ZPL – Zdzisław Palewicz, Maria Rekść, Wanda Krawczonok, Waldemar Urban, Edyta Tamošiūnaitė, Waldemar Śliżewski oraz dyrektor zlotu Edyta Szyszko. Podczas uroczystości zabrzmiał hymn Wileńszczyzny – pieśń „Wileńszczyzny drogi kraj”, autorstwa śp. Gabriela Jana Mincewicza.

Spotkania, rozmowy i wspólna zabawa

Rodzinny zlot AWPL-ZChR to okazja do spotkań, rozmów i wspólnej zabawy w gronie Polaków z Litwy i gości z Polski. Od soboty do niedzieli po południu imprezę urozmaicają zawody sportowe, zajęcia dla dzieci, program artystyczny. W programie zlotu każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno najmłodsi, jak i dorośli. Nie zabraknie też tradycyjnego konkursu wiedzy o Wileńszczyźnie i konkursu na najładniejszą zagrodę. Na zwycięzców rywalizacji sportowych i konkursów czekają nagrody.

Wieczorem odbędzie się koncert z udziałem takich zespołów i wykonawców jak „Echo”, Dorota Balul, „Wiza”. Po koncercie - ognisko, dyskoteka z DJ Markiem i fajerwerki.

Uczestnicy zlotu wiedzą dobrze, że wszyscy Polacy to jedna rodzina, a w jedności jest siła.

GALERIĘ ZDJĘĆ MOŻNA ZOBACZYĆ TUTAJ

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną