Wałęsa: "Na tym świecie już jestem skończony…"

/ By MEDEF - Flickr, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=10010548
Lech Wałęsa w rozmowie z Super Expressem podzielił się osobistymi przemyśleniami.
Wałęsa powiedział: "Kochamy się z żoną jak gołąbki. Ale tu na tym świecie już jestem skończony… Chcę jednak do końca swoich dni być i żyć z żoną. Bo co? Teraz na stare lata rozwód?! Po cholerę mi to… Mam 77 lat, człowiek słaby już jest…".
Dodał też na temat swojej śmierci: "Chcę, żeby mnie spalili. A co?! Mają mnie robaki jeść?! Od razu chcę się w proch zamienić, chcę być na morzu rozrzuconym, najlepiej w Bałtyku, niech rybki sobie pojedzą…".
Źródło: Super Express