Bunt samorządów! Nie przeprowadzą wyborów
Niektóre samorządy już zapowiadają, że w maju nie przeprowadzą wyborów. Do grupy buntowników należą m.in. prezydenci: Warszawy, Wrocławia, Gdyni, Sopotu, Będzina, Sosnowca oraz wójt pomorskiej gminy Potęgowo.
Prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński napisał na Facebooku: "Dziś poinformowałem Państwową Komisję Wyborczą, że jako prezydent miasta nie przeprowadzę na terenie Ciechanowa procedury wyborów powszechnych prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyznaczonych na 10 maja br".
Z kolei prezydent Wrocławia Jacek Sutryk stwierdził: "Napiszę pismo do komisarza wyborczego o tym, że nie zamierzam szkolić członków komisji obwodowych. Dotychczas robiliśmy to grzecznościowo, ja tego nie będę robił w tym roku, ponieważ boję się o ich zdrowie i życie".
Skandal polega na tym, że to nie władze samorządowe są od decydowania o przeprowadzeniu wyborów. Nawet władze centralne mają tutaj ograniczone możliwości. Gdyby można było ot tak przekładać wybory, partia rządząca robiła by to w kółko. Rząd zapowiada jednak, że istnieje możliwość, aby komisarze zajęli się w zbuntowanych okręgach przeprowadzeniem wyborów.
Źródło: Redakcja