Brytyjska gospodarka zmierza do najgorszej sytuacji od 300 lat

Przedstawiciel Banku centralnego powiedział w czwartek, że brytyjska gospodarka może w tym roku skurczyć się o 14%. Byłby to największy roczny spadek od 1706 r., Oparty na najlepszym oszacowaniu danych historycznych banku.
Gubernator Andrew Bailey powiedział, że zareaguje, aby wesprzeć gospodarkę w miarę ewolucji zagrożenia koronawirusem, ale powstrzymał się od ogłoszenia jakichkolwiek nowych środków stymulujących.

W raporcie Banku Anglii, w którym zbadano wpływ pandemii, napisano, że PKB spadł o 3% w pierwszym kwartale tego roku i może spaść nawet o 25% w drugim kwartale, pozostawiając gospodarkę o około 30% mniejszą niż na koniec 2019 r. Oczekuje się, że bezrobocie wzrośnie do 9%.
Bank centralny obniżył stopy procentowe do rekordowo niskiego poziomu w marcu i uruchomił program skupu obligacji o wartości 200 miliardów funtów (ponad bilion złotych), który ma na celu przeciwdziałanie szokowi gospodarczemu wywołanemu tygodniami stosowania środków blokujących gospodarkę i utraty produkcji.
W najbliższych miesiącach prawdopodobnie zostaną podjęte dalsze działania. Dwóch członków komisji polityki pieniężnej głosowało za wpompowaniem kolejnych 100 miliardów funtów (ponad pół biliona złotych) w program stymulacyjny, a zewnętrzni ekonomiści oczekują, że inni członkowie zgodzą się, gdy sytuacja się wyjaśni.