Islamskie gangi przejmują Brukselę

Według związku policji napięcie między gangami młodzieżowymi a policjantami w kilku dzielnicach Brukseli grozi wymknięciem się spod kontroli.
„Od pewnego czasu w Brukseli trwają zamieszki” - powiedział w czwartek w radiu 1 Vincent Houssin ze związku policjantów. „Sprawy są zamiatane pod dywan. Młodzieżowe gangi zbierają się na ulicach i prowokują policję. Fakt, że trwa Ramadan, jest wykorzystywany jako wymówka dla wielu z tych spotkań" - dodał.
Houssin odniósł się do incydentów, które miały miejsce w brukselskiej gminie Saint-Gilles, kiedy policja musiała interweniować, gdy dziesiątki ludzi zgromadziło na ulicach. „Kilka osób otoczyło policjantów. Rzucali przedmiotami i starli się z policją ”- powiedział RTL Denis Goeman, rzecznik prokuratury w Brukseli.
Według Goemana dwóch funkcjonariuszy jest tymczasowo niezdolnych do pracy, a prokuratura w Brukseli wszczęła postępowanie sądowe. Trwa analiza monitoringu.
Houssin powiedział, że doszło także do zamieszek w Anderlecht, Molenbeek i Schaerbeek. „Policja jest bezsilna. Sytuacja grozi wymknięciem się spod kontroli. Nie prowokują policjanci. Ze zdjęć jasno wynika, że policja zawsze stara się uspokoić sytuację. Ale sami młodzi wciąż prowokują, a nawet stoją kilka centymetrów z tyłu, kręcąc wszystko”- dodał Houssin.
Źródło: www.brusselstimes.com