Można sobie więc wyobrazić jaką wściekłość lewicy wywołują decyzje nowego dyrektora CSW, który zamiast szerzyć lewicową propagandę, nienawiść do Polski i Polaków, propagować bluźnierstwa, ośmielił się w wigilię rocznicy zwycięstwa nad sowietami w 1920 roku zorganizować patriotyczny koncert.

„Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski zaprasza na koncert Wolny Świat w ramach obchodów stulecia zwycięskiej Bitwy Warszawskiej. Wojna z bolszewikami i Bitwa Warszawska w 1920 roku były walką w obronie niepodległości, ale też zachodniej cywilizacji, której główną wartością jest wolność. Zaproszeni muzycy reprezentują różne gatunki muzyczne: rock, reggae i rap, ale łączy ich przywiązanie do idei wolności. Wolny Świat to dużo mocnej muzyki, pozytywna energia i dobra zabawa”.

Podczas koncertu wystąpią: Contra Mundum, Luxtorpeda, Hungarica, Apteka, Kękę, Maleo Reggae Rockers. Wydarzenie poprowadzą: Jędrzej „Kodym” Kodymowski i Maciej „Wujek Samo Zło” Gnatowski.

W dniu koncertu parking przed Zamkiem Ujazdowskim będzie wyłączony z użycia. Prosimy o dojazd komunikacją miejską, rowerem lub pieszo.

Program:

19:00–19:30 Contra Mundum

19:50–20:40 Luxtorpeda

21:00–21:50 Hungarica

22:10–23:00 Apteka

23:20–00:10 Kękę

00:30–01:20 Maleo Reggae Rockers

Jak informuje organizator „koncert odbędzie się w parku przed Zamkiem Ujazdowskim zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się COVID-19. Prosimy o zachowanie odległości minimum 2 metrów od innych osób. Zakrywanie ust i nosa jest obowiązkowe. Dezynfekcja rąk jest obowiązkowa. Zachęcamy do wysłania na adres iod@u-jazdowski.pl Państwa danych kontaktowych z informacją o wzięciu udziału w koncercie. Dzięki temu będziemy mogli skontaktować się z Państwem w przypadku stwierdzenia wystąpienia zachorowania na COVID-19 wśród gości koncertu. Państwa dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu kontaktu w tej sprawie i zostaną usunięte po 30 dniach”.

Swoją wściekłość z powodu koncertu wyraził już antyPiSowski portal „Oko Press” w artykule Witolda Mrozka „Po Pietrzaku – Hungarica. Skrajna prawica przejmuje scenę w Centrum Sztuki Współczesnej”.

AntyPiS jest wściekły na nowego dyrektora CSW Piotra Bernatowicza, który „uczci rocznicę bitwy warszawskiej” i „zaprosił na koncert węgierskich nacjonalistów. W CSW zagra zespół Hungarica, który wspiera Jobbik i jego zdelegalizowaną, paramilitarną bojówkę”.

Według antyPiSowskiego portalu „Hungarica to czołowy reprezentant tzw. węgierskiego rocka narodowego (»nemzeti rock«). Zespół otwarcie wspiera skrajnie prawicową partię Jobbik oraz tzw. Gwardię Węgierską, jej paramilitarną bojówkę zdelegalizowaną w 2009 roku”.

AntyPiS jest wściekły na nowego dyrektora CSW, bo „środowiska Hungarici i Romantikus Erőszak były u nas doceniane wielokrotnie przez Młodzież Wszechpolską. Od dawna współpracują z polską sceną nacjonalistyczną, nagrywając z polskimi twórcami czy śpiewając polskie pieśni narodowe”. Z artykułu można się dowiedzieć, że węgierski „»Nemzeti rock« łączy wpływy folkowe, zachodni street punk z nurtu »oi!«, metal oraz skrajnie nacjonalistyczne, rewanżystowskie treści”.

Hungarica jest znienawidzona przez antyPiS i lewicę - „w 2019 roku w Kielcach przeciwko koncertowi Hungarici protestowali: KOD, Obywatele RP, PO, SLD, Razem, Wiosna, Anarchistyczne Kielce i Stowarzyszenie im. Jana Karskiego”. Przeciwko koncertowi Hungarici, który podczas pielgrzymki kibiców chciał zorganizować duszpasterz kibiców ks. Jarosław Wąsowicz, protestowało Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita (to samo które razem z naczelnym rabinem Polski domagało się zakazu Marszu Powstania Warszawskiego).

AntyPiS jest wściekły też dlatego, że „koncert »Wolny świat« w CSW patronatem medialnym objęły: TVP Kultura, »Media Narodowe« – czyli portal tworzony przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, oraz portal wRealu24 – walczący z »żydowskimi roszczeniami«”.

Jan Bodakowski