Lustracja jest konieczna i to w trybie przyspieszonym
Do przeprowadzenia potrzebnych w Polsce reform potrzebna jest tak naprawdę jedna ustawa. Dopóki nie wejdzie ona w życie, będziemy mieli do czynienia z cyklicznym deja vu. Chodzi oczywiście o ustawę lustracyjną.
Wiemy już jakie partie będą zasiadały w ławach parlamentarnych. Obecnie media podchwyciły temat wyborczych obietnic PiS. Ekonomiści oceniają realną możliwość wprowadzenia zmian, a dziennikarze zastanawiają się, które ustawy połączą sejmowe ugrupowania. Jednak dla Polski najważniejsze jest rozliczenie się z ustrojem komunistycznym, tak abyśmy mogli faktycznie mówić o niepodległości oraz wybiegać myślami w przyszłość. Tak naprawdę tylko ten krok umożliwi wprowadzenie kolejnych ważnych zmian w polskim prawie.
Ustawa lustracyjna umożliwi wyeliminowanie ze sprawowania funkcji publicznych osób związanych z PRL-em. Ich odejście to szansa na zniszczenie postkomunistycznych układów. Taki ruch pozwoli m.in. na ukształtowanie prawdziwej polskiej elity politycznej oraz wzmocni naszą pozycję na forum międzynarodowym. Obecnie bowiem powiązania byłych aparatczyków z polityką, mediami, światem biznesu, wojskiem, sądownictwem znacznie wpływają na ograniczenie rozwoju naszego kraju oraz jego bezpieczeństwa. Lustracja dodatkowo pomoże skutecznie zwalczać korupcję oraz odbuduje zaufanie obywateli do wymiaru sprawiedliwości, władzy państwowej oraz uhonoruje prześladowanych przez władze PRL-u. Zbyt wielu Żołnierzy Wyklętych umarło w nędzy, bezskutecznie czekając na rehabilitację ze strony państwa polskiego. Nie możemy pozwolić, aby taki los spotkał wielu solidarnościowców, księży oraz zwykłych obywateli, którzy długo czekają na ujawnienie akt SB. Będzie to znakomita lekcja historii dla młodych Polaków.
Pojawiła się ogromna szansa na przegłosowanie ustawy, którą próbowano wprowadzić w życie podczas pierwszej kadencji sejmu. Ostatnie wybory pokazują pewien trend społeczny. Żadna z partii lewicowych nie przekroczyła progu wyborczego. Tuż po ogłoszeniu wyników exit-polls na portalach społecznościowych można było spotkać takie oto wpisy: „koniec z komuną”, „nareszcie wolna Polska”, „odzyskaliśmy niepodległość po 25 latach”. Te nastroje społeczne oraz obecny układ sił w parlamencie skłaniają do tego, aby tę najważniejszą od 1991 roku ustawę w końcu wcielić w życie.
Michał Bąkowski
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl