Zasłyszane na Wiejskiej

Jak dowiedział się portal prawy.pl posłowie wybrani z listy KUKIZ’15, po długiej dyskusji i głosowaniach przedstawili liderowi ruchu listę kandydatów na wicemarszałka Sejmu. Największą szansę na wskazanie przez Pawła Kukiza ma wybrany w okręgu podwarszawskim dr Stanisław Tyszka.
Zgodnie z zapowiedzią zwycięskiego Prawa i Sprawiedliwości partia ta obsadzi funkcję marszałka i dwóch wicemarszałków. Na czele Sejmu stanie prawdopodnie wicemarszałek w kończącej się kadencji, reprezentujący „zakon PC” – Marek Kuchciński. Trzy kluby – PO, Kukiz’15 i Nowoczesna – będą mogły zgłosić po jednym wicemarszałku. Kandydatkę na wicemarszałka wskazała jako pierwsza Nowoczesna Ryszrda Petru. Będzie nią Barbara Dolniak. Niewiadomą pozostaje obsada puli przez drugą co do wielkości reprezentację parlamentarnę – Platformę Obywatelską. Coraz liczniejsza z dnia na dzień grupa przeciwna objęciu tej funkcji przez ustępującą premier Ewę Kopacz lansuje lidera pomorskich struktur PO Sławomira Neumana. Szanse tego ostatniego są spore, bo coraz głośniej za tą kandydaturą opowiada się niezwykle wpływowa w PO postać – Grzegorz Schetyna.
Trzeci co do wielkości klub – KUKIZ’15 – po długiej dyskusji i głosowaniach przedstawił liderowi ruchu listę kandydatów. Formalnie najwięcej wskazań otrzymał związany z prawicą narodową, były europoseł Sylwester Chruszcz. Ostateczną decyzję podejmie jednak lider Paweł Kukiz. Jeszcze do przedwczoraj wydawało się, że szanse, oprócz wspomnianego posła Chruszcza, na funkcję wicemarszałka ma Piotr Apel, z zawodu dziennikarz, wybrany z Łodzi, a związany z grupą Kornela Morawieckiego. Ale od wczoraj najbliższe otoczenie Pawła Kukiza zaczęło wysyłać sygnały, że nominację może otrzymać „ten trzeci”. Czyli dr Stanisław Tyszka, prawnik, ekonomista, zaangażowany w początkową fazę projektu Polski Razem Jarosława Gowina, wybrany w okręgu podwarszawskim. Jest między innymi ekspertem Centrum im. Smitha i Fundacji Republikańskiej. Swojego reprezentanta w prezydium Sejmu nie będzie mieć PSL. Zwycięski PiS czeka podobno na próbę zawiązania klubu przez ludowców, która – w świetle krążących na Wiejskiej plotek – może się ostatecznie nie udać. Podobno dwóch posłów wybranych z listy PSL deklaruje pozostanie posłami niezrzeszonymi. To w konsekwencji oznaczałoby, że ludowcy mieliby w Sejmie tylko koło i w ten sposób znaleźliby się w drugiej lidze polityczngo życia w Sejmie.
Pierwsze posiedzenie nowowybranego parlamentu odbędzie się 12 listopada. W izbie niższej zaszczytny tytuł marszałka-seniora przypadnie Kornelowi Morawieckiemu, legendarnemu szefowi Solidarności Walczącej. To widoczny symbol, że w tym co przed nami będzie mniej PRL-bis. Najwyższy czas po dwudziestu sześciu latach pomagdalenkowej kadłubowej Polski Geremka, Michnika i ich kolegów-generałów Kiszczaka i Jaruzelskiego zbudować państwo, które będzie należało do nas – Polaków.
Wanda Grudzień
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl