Naukowcy ostrzegają: tablet wrogiem dziecka

Fundacja Dzieci Niczyje rozpoczęła kampanię "Mama, tata, tablet". Jej celem jest uświadomienia wpływu gadżetów na rozwój dziecka. Rodzice ignorują konsekwencje, a te są poważne: nerwowość, bezsenność, problemy z nauką i koncentracją.

Jak wynika z raportu Agnieszki Bąk dla Fundacji Dzieci Niczyje, gadżet zajmuje miejsce innych ludzi, co osłabia kontakty z drugimi osobami i osłabia zdolność budowania więzi społecznych. Według raportu: "Można przypuszczać, że trajektoria rozwoju powoduje, że dzieci dwuletnie stanowią dla rodziców dużo większe wyzwanie wychowawcze, a urządzenia elektroniczne stanowią pewną asekurację w obliczu braku czasu lub kompetencji wychowawczych". Do siódmego roku życia kształtują się w dziecku wartości oraz przyszłe zachowania. Błędy popełnione w tym okresie wpływają m. in. na problemy rodziców w gimnazjum.

Hilda Kabali, Rosemary Nunez-Davis, Sweta Mohanty i inni naukowcy z Einstein Medical Center w Filadelfii odkryli w badaniach, że 36% dzieci ma kontakt z tabletem i smartfonem poniżej pierwszego roku życia. Jednocześnie 52% z nich ogląda telewizję a 15% korzysta z aplikacji w Stanach Zjednoczonych. Aż 64% polskich dzieci między 6 miesięcy a 6,5 roku życia ma kontakt z urządzeniami mobilnymi, w tym co czwarte codziennie.

Gadżety tego typu posiada na własność 26%. Bez konkretnego celu wykorzystuje je 63%, co przeczy opiniom, że służą one rozwojowi zainteresowań dziecka. W 62% używają ich do gier. Obok tego 79% dzieci ogląda na nich filmy. Tablety i smartfony 69% rodziców daje swym pociechom, aby się czymś zajęły. Dorośli w 49% uznają też je jako nagrodę.

Urządzenia elektroniczne posiada 99,8% badanych a 2/3 posiada ich trzy lub więcej rodzajów. Oznacza to, że kwestia ich właściwego wykorzystania ma znaczenie. Dzieci do dwóch lat używają ich w 43%, trzy i czterolatkowie - 62% a pięcio i sześciolatki - 83%. Dzieci najmłodsze codziennie korzystają z gadżetów elektronicznych w 30%.

Wedle badań 9% maluchów rocznych i dwuletnich samodzielnie wyszukiwało treści w Internecie np. filmiki, aplikacje oraz przeglądało strony WWW. Rodzice w 35% przypadków sporadycznie kontrolowali, co dziecko robi z urządzeniem podczas kontaktu z internetem. Innymi słowy najmłodsi m. in. korzystali z wyszukiwarek bez żadnego nadzoru. Od 2 do 5% rodziców nigdy nie kontroluje, co z gadżetem robi ich dziecko. Przy tym 30% angażuje się w czynne filtrowanie treści oraz ograniczanie dostępu.

Powodem udostępniania urządzeń mobilnych najmłodszym jest jeden - brak czasu – dotyczy to 69% badanych. Służą one także do motywowania dzieci, aby zjadały posiłki. Z taką sytuacją spotyka się 34% dwulatków. Rodzice w 15% zamiast czytania bajek na dobranoc używają ich do usypiania jedno i dwulatków, nie zdając sobie najprawdopodobniej sprawy z tego, że promieniowanie z ekranu utrudnia uśnięcie.

Amerykańska Akademia Pediatryczna zakazuje kontaktu z urządzeniami ekranowymi dzieciom poniżej 2 roku życia. Starsze maluchy nie mogą korzystać z nich łącznie dłużej niż 30 minut w ciągu całego dnia. Wydłużenie tego czasu jest możliwe dopiero u starszych dzieci do maksymalnie 2 godzin. Każdorazowo z urządzeń mobilnych mogą korzystać maksymalnie 15-20 minut w wybrane dni tygodnia. Zabrania korzystania z gadżetów elektronicznych jako form nagrody. Tak bowiem rodzice wpajają dziecku wartość tabletu i smartfonu.

Oprócz skutków wymienionych w raporcie nauczyciele wskazują, że gadżety pogarszają umiejętność czytania, pisania dłuższych tekstów, przyswajania wiedzy na lekcjach, a nawet prowadzą do agresji. Dzieci uzależniają się od gadżetów. Bez nich robią się nerwowe. Gadżety w rękach małych dzieci są pomysłem nowej pedagogiki oraz stanowią eksperyment społeczny. Alternatywą dla nich jest edukacja klasyczna promowana w Polsce m. in. przez Dariusza Zalewskiego.

Jacek Skrzypacz

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.