Dlaczego wywóz śmieci jest tak drogi? UJAWNIAMY skandaliczne powody!

0
0
0
/ źródło: Pixabay

Ceny wywozu śmieci rosną w całej Polsce. Od kwietnia opłaty za wywóz śmieci wzrosły szczególnie w Warszawie i Olsztynie, gdzie powiązano je ze zużyciem wody. Podwyżki, w niektórych przypadkach, wyniosły nawet kilkaset proc. Wszystko wskazuje na to, że za ten stan rzeczy odpowiada przede wszystkim niewłaściwe prawo, które przyjęto i działania władz centralnych i samorządowych. Praprzyczyną wszystkich kłopotów jest natomiast wejście do Unii Europejskiej. To właśnie wtedy Polska zobowiązała się do recyklingu co najmniej 50% odpadów do 2020 r., czego zresztą nie robimy do dzisiaj, za co samorządy płacą kary.

Jak pisze portal Money.pl: „Jak mówią przedstawiciele samorządów, w ciągu ostatnich lat duże przedsiębiorstwa zajmujące się odbiorem odpadów stosowały ceny dumpingowe i wyeliminowały konkurencję”1.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował raport pt. „Raport z badania rynku usług związanych z gospodarowaniem odpadami komunalnymi w gminach miejskich w latach 2014-2019”. Prezes UOKiK Marek Niechciał stwierdził: Badanie urzędu pokazało, że wzrost opłat płaconych przez mieszkańców za odbiór śmieci rozpoczął się w 2017 r, a potem z roku na rok był coraz większy. W latach 2018 -2019 ponad 60 proc. gmin podniosło lub planuje zwiększyć ceny. Skala podwyżek różni się w zależności od regionu Polski. Największe dotyczą woj. mazowieckiego, gdzie w jednej z gmin stawki wzrosły blisko trzykrotnie”2.

UOKiK uważa, że to brak konkurencji spowodowany przyjętymi przepisami spowodował drastyczne podwyżki: „W skali całego kraju jako najczęstszą przyczynę podwyżek gminy podawały wyższą cenę zwycięzcy przetargu na odbiór odpadów. Niewątpliwie ma to związek ze zmianami prawnymi, które weszły w życie w 2012 r. Do tego czasu właściciel nieruchomości miał swobodę w wyborze firmy, która odbierała od niego śmieci. Po zmianie przepisów wybór takiego przedsiębiorcy należy tylko i wyłącznie do gminy. W drodze przetargu wybiera ona jeden podmiot świadczący usługi na całym jej terenie, a w przypadku większych gmin – na części obszaru. Przed wejściem w życie nowych regulacji UOKiK przestrzegał, że mogą one doprowadzić do wyeliminowania konkurencji między podmiotami zajmującymi się gospodarowaniem odpadami, co spowoduje wzrost cen i zaprzestanie działalności przez  wielu przedsiębiorców. Tegoroczne badanie urzędu zdaje się potwierdzać te przewidywania”.

Jak dodaje Niechciał:Z roku na rok maleje liczba podmiotów, które biorą udział w przetargach. W ciągu ostatnich dwóch lat w ponad połowie gmin miejskich o zamówienie ubiegał się tylko jeden przedsiębiorca. Jednocześnie widać, że tam gdzie o kontrakt z gminą walczy większa liczba firm mieszkańcy płacą taniej za odbiór śmieci. Na marginesie można zauważyć, że w 2011 r.,  przed zmianami, tylko w 8 proc. tych gmin usługi świadczył jeden podmiot”.

Są jednak także inne przyczyny wzrastających cen śmieci. Należy do nich przede wszystkim wzrost kosztów zagospodarowania odpadami, na co wpływ ma kilka głównych czynników. Pierwszym z nich jest wzrost tzw. opłaty marszałkowskiej za składowanie śmieci. Kolejnym jest zwiększenie liczby surowców, które muszą segregować mieszkańcy. Samorządy często wskazywały też wzrost kosztów Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych, a także  nieprawidłową segregację śmieci przez mieszkańców. Poza tym za wzrost cen gospodarowania odpadami w całej Europie odpowiada zakaz importu odpadów wprowadzony przez Chiny, które wcześniej były największym światowym odbiorcą odpadów z papieru i plastiku. UOKiK sądzi, że odpowiedzialne mogą też być niedozwolone porozumienia.

Podsumowując to, co zostało dotychczas powiedziane, głównym problemem jest prawo wprowadzone jeszcze za poprzedniego rządu, które sprawia, że na terenie gminy lub jej części może działać tylko jedna firma wywożąca śmieci, która została wybrana przez samorząd. Samorządy są zobowiązane teoretycznie do wyboru najtańszej oferty, ale największe firmy mogły najpierw obniżać ceny poniżej kosztów, aby, po wyeliminowaniu konkurencji z rynku, podnieść je do dowolnych rozmiarów.

Sytuacja jest jeszcze o tyle bardziej skandaliczna, że przecież wiele samorządów korzystało wcześniej z własnych miejskich przedsiębiorstw oczyszczania. w traktacie przedakcesyjnym do Unii Europejskiej. Zgodziliśmy się wtedy ograniczyć do roku 2020 liczbę nieposortowanych odpadów. Recyklingiem musieliśmy objąć 50 proc. śmieci. W 2019 roku recyklingowi poddaliśmy w Polsce 34,1 proc. Śmieci. Ten odsetek wzrośnie do 55 proc. od 2025 roku. Dla porównania, w 2011 było to zaledwie 11 proc. Walka z odpadami z pewnością jest ważna, ale pytanie, czy zbyt wyśrubowane unijne normy nie powodują obecnej sytuacji, w której opłaty za śmieci wciąż rosną. Liczne doniesienia wskazują natomiast, że obecny recykling śmieci jest często tylko pozorny.

 

Najnowsza książka autora pt. „Wyprane mózgi. Jak przez kontrolę umysłów niszczy się naszą cywilizację i zniewala ludzi” do nabycia na stronie: https://capitalbook.com.pl/pl/p/Wyprane-mozgi.-Jak-przez-kontrole-umyslow-niszczy-sie-nasza-cywilizacje-i-zniewala-ludzi-Chris-Klinsky/4689

 

 

1 https://www.money.pl/pieniadze/drastyczne-podwyzki-oplat-za-smieci-nigdy-nie-bylo-tak-drogo-6626771394607776a.html.

2 https://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=15715.

Źródło: money.pl. uokik.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną