Po babcinych pasztecikach z cyjankiem i strącaniu dronów słoikami mamy zabójcze pszczoły mordujące rosyjskich żołnierzy (FELIETON)
Ukraińska propaganda na tej wojnie jest obłędna (rosyjska pewnie też, ale w ramach wolności słowa w Polsce od tej drugiej mnie odcięto, więc nie mam jak porównać). W każdym razie dwie zachodnie agencje marketingowe, które wynajęli do obsługi medialnej swojej wojenki nie próżnują. Mieliśmy już bohaterskich 13 poległych z Wyspy Węży, którzy w liczbie 86 się poddali. Mieliśmy „ducha Kijowa”, który seryjnie zestrzeliwywał rosyjskie samoloty (choć filmik był z jakiejś gry, a koleś z francuskiej reklamy hełmów). O dwóch prawdziwych hitach wspominałem już wcześniej, a dzisiaj przyszedł czas na opisanie trzeciego hiciora.
I tak o babcinych pasztecikach z cyjankiem pisałem tutaj:
A o bohaterskiej Ukraince, która słoikiem z wekami (konkretnie z kiszonymi ogórkami) strąciła rosyjskiego drona wspominał tu:
Dziś doczekałem się kolejnego hitu – ukraińskich pszczół bardziej zabójczych od szerszenia azjatyckiego, które zabiły trzech, a wysłały do szpitala kolejnych 25 wrażych najeźdźców. Kurła to musiał być jakieś mutanty z okolic Czarnobyla, bo zwykła pszczółka Maja raczej rady by nie dała.
Bohaterskie pszczoły zostaną odznaczone orderem Bohatera Ukrainy – niestety pośmiertnie
Autorem tej rewelacji jest ukraiński portal „kherson-news.net”. Pszczoły rzekomo miały pomóc w obronie przed rosyjskim najeźdźcą. Jak wynika z relacji lokalnych mediów, „owady zaatakowały rosyjskich żołnierzy”. Co piszą na ukraińskim portalu? „Mówi się, że natura zawsze dąży do harmonii. Jeśli można przez to rozumieć pokój, wszystko by się zgadzało (...) Pozbawione opieką owady, ze względu na wojnę porzucone i pozostawione same sobie pszczoły, miały pokazać Rosjanom, że potrafią użądlić. Przekonali się o tym żołnierze, którzy zajęli ukraińską jednostkę wojskową w pobliżu wsi Chelburda w obwodzie chersońskim. (...) Pszczoły z pozostawionych nieopodal uli wleciały na teren przejętej jednostki i boleśnie zaatakowały Rosjan. Z doniesień ukraińskiego portalu wynika, że trzech rosyjskich żołnierzy zmarło, a aż 25 trafiło do szpitala.
To musiał być naprawdę mocny koks
Widać, że musieli mieć w redakcji naprawdę mocny towar. Może marihuanę z pól pod Czarnobylem? Skoro nawet pszczoły pomagają Ukraińcom to jak oni mogą przegrać tę wojnę? Nagranie z ataku bohaterskich, ukraińskich pszczół na wrogich żołnierzy zamieszczam poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=zlzuWFKKzGQ
Cóż sprawa śmierdzi na taką odległość, że nawet pewien portal (związany z pewnym związkiem zawodowym), który standardowo łyka ukraińską propagandę, jak młody pelikan przetrawioną rybę z dzioba matki stwierdził „Historia o ataku ukraińskich pszczół na rosyjskie wojska jest tak nieprawdopodobna, że wiele osób poddaje ją pod wątpliwość”. Mam nadzieję, że bohaterskie pszczoły zostaną odznaczone orderem Bohatera Ukrainy – niestety pośmiertnie.
PS. Na zdjęciu macie szerszenia azjatyckiego – w coś takiego zmutowały, pokojowe, ukraińskie pszczoły na widok wrażych najeźdźców...
Piotr Stępień
Źródło: Piotr Stępień
