W tym kraju samotność uznano za narodową epidemię

Powszechna samotność w Stanach Zjednoczonych stanowi zagrożenie dla zdrowia tak śmiertelne, jak palenie do 15 papierosów dziennie, kosztując przemysł medyczny miliardy dolarów rocznie, powiedział we wtorek amerykański chirurg generalny, ogłaszając najnowszą epidemię zdrowia publicznego.

Około połowa dorosłych w USA mówi, że doświadczyła samotności. Tak napisał dr Vivek Murthy w 81-stronicowym raporcie.

"Wiemy teraz, że samotność jest powszechnym uczuciem, którego doświadcza wiele osób. To jest jak głód lub pragnienie. To uczucie, które wysyła nam ciało, gdy brakuje czegoś, co jest nam potrzebne do przetrwania" - powiedział Murthy w wywiadzie dla The Associated Press. "Miliony ludzi w Ameryce zmagają się z cieniem, a to nie jest w porządku. Dlatego wydałem ten poradnik, aby ściągnąć kurtynę na walkę, której doświadcza zbyt wielu ludzi".

Badania pokazują, że Amerykanie, którzy w ostatnich dekadach mniej angażowali się w działalność domów modlitwy, organizacji społecznych, a nawet w funkcjonowanie własnych rodzin, stale zgłaszają wzrost poczucia samotności. W ciągu ostatnich 60 lat podwoiła się również liczba samotnych gospodarstw domowych.

Kryzys się pogłębił, gdy COVID-19 rozprzestrzenił się, skłaniając szkoły i miejsca pracy do zamknięcia drzwi i wysyłając miliony Amerykanów do izolowania się w domu z dala od krewnych lub przyjaciół.