Delegacja z PE oskarżyła Czarnka o "agresję i brutalność". Minister odpowiada
Przedstawiciele Komisji Kultury i Edukacji PE po spotkaniu z ministrem Edukacji Przemysławem Czarnkiem oskarżyli go o agresję i brutalność.
Francuska europosłanka Ilana Cicurel stwierdziła, że brutalność ministra była szokująca. Minister miał m.in. uciszać jej koleżankę, która się zaśmiała. Czarnek zaprzeczył i w odpowiedzi opublikował fragment spotkania, na którym był bardzo spokojny.
Czarnek, publikując nagranie, napisał: "Nie dość, że kompetencje takie sobie tych Państwa z UE, których gościłem w poniedziałek, to jeszcze kłamią. Oto moja 'agresja i brutalność".
Dodał też: "Nie będę finansował badań, które nastawione są na szkalowanie dobrego imienia państwa polskiego. Bo w państwie polskim byli szmalcownicy, w państwie polskim byli volksdeutsche (...) byli złodzieje, byli mordercy. W państwie polskim byli również ci, którzy współpracowali bezpośrednio z gestapo, byli również ci, którzy dokonywali mordów".
Źródło: Interia.pl