TYLE wyniesie polska emerytura dla Ukraińców! Kwota zwala z nóg

0
0
12
Flaga
Flaga / Pixabay

Ukrainiec, który przepracował w Polsce jakikolwiek okres składkowy, a ze stażu pracy i wieku na Ukrainie wychodzi mu emerytura, będzie mógł dostać emeryturę, ale znacznie wyższą, bo polską! Podczas, gdy Polak pracujący za granicą w zależności od kraju musi przepracować okres od 5 do 10 lat, żeby dostać dodatek do polskiej emerytury.

Otóż zgodnie z ustawą Ukraińcy mieszkający i pracujący w Polsce będą mogli ubiegać się o emeryturę z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Liczy się suma lat pracy, a więc 20 dla kobiet i 25 dla mężczyzn, oraz zatrudnienia i u nas i za wschodnią granicą. Wówczas przysługuje im najniższe polskie świadczenie. To efekt umowy z 2012 roku pomiędzy Polską a Ukrainą” o ubezpieczeniach społecznych”. Rzekomo polskie władze chciały zapewnić repatriantom ze Wschodu wypłatę świadczenia z Kijowa. Teraz daje ona legalnie pracującym w Polsce uchodźcom prawo do emerytury na zasadach takich samych, jak przysługuje obywatelom Polski.

 

Łączona emerytura

 

I tak na stronach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych można przeczytać: „jeśli pracowałeś w Polsce i na Ukrainie, możesz otrzymywać dwie emerytury lub renty - od nas i z instytucji ubezpieczeniowej Ukrainy. Musisz jednak spełnić warunki do przyznania Ci emerytury lub renty z każdego z tych państw. Ważne! My wypłacimy Ci emeryturę lub rentę za okresy ubezpieczenia w Polsce, natomiast ukraińska instytucja wypłaci Ci świadczenie za okres pracy na Ukrainie". Będzie to obliczane proporcjonalnie. Jednak ponieważ jest różnica w wysokości świadczeń emerytalnych pomiędzy Polską, a Ukrainą bardzo często suma otrzymywanej emerytury będzie niższa niż minimalna emerytura wypłacana w Polsce.

 

Co więcej w swojej ulotce Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że osoby urodzone przed 1949 rokiem, a więc już znajdujących się w okresie emerytalnym to nie będzie dotyczyło. I ich

świadczenia niższe od kwoty emerytury minimalnej nie będzie podwyższone do jej poziomu. Wyjątek stanowi sytuacja, w której staż pracy w samej Polsce wystarczy do przyznania emerytury z ZUS, czyli są pełne okresy składkowe i nieskładkowe, a więc 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.

 

Emerytura w Polsce dla obcokrajowca

 

W Polsce obcokrajowiec może uzyskać emeryturę, jeśli osiągnie wiek emerytalny (a więc 60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn), na opłacone w Polsce składki z tytułu ubezpieczenia społecznego lub ubezpieczenie emerytalnego i ubezpieczeń rentowych przynajmniej za 1 dzień! Także jako nie tylko pracownik, ale także jako zleceniobiorca lub osoba, która prowadzi działalność pozarolniczą. A informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych długość stażu pracy nie ma znaczenia dla ustalenia emerytury! Aby obliczyć wysokość emerytury ZUS wylicza składki na ubezpieczenie zapisane na koncie indywidualnym, zwaloryzowany kapitał początkowy i zwaloryzowane środku zapisane na subkoncie w ZUS.

 

I jak podają media – opierając się na wyliczeniach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych -” W praktyce strona ukraińska może wypłacać emerytowi np. 400 zł, a drugą emeryturę ZUS za lata pracy w Polsce - np. 100 zł. Po zsumowaniu wychodzi 500 zł. W takim przypadku państwo polskie dopłaci 838,44 zł, by emeryt otrzymał najniższe świadczenie w wysokości 1338,44 zł. Oczywiście

ZUS się tłumaczy, że „wyrównanie będzie się należało jedynie obywatelom Ukrainy, którzy na stałe mieszkają w Polsce. Jednocześnie każda podwyżka świadczenia wypłacanego w ich ojczystym kraju spowoduje obniżenie się wyrównania”. Tylko, że wypłata świadczeń w rodzaju 500 plus Ukraińcom pokazuje, że ZUS w ogóle nad tym nie panuje.

ZUS od lat walczy z polskimi rencistami, czy kobietami w ciąży, którzy czasami latami muszą walczyć z ZUS-em w sądach. Jednocześnie będzie wypłacał Ukraińcom „dopłaty” do minimalnej emerytury po ich jednym, powtarzam jednym, dniu pracy w Polsce. To jest skandal i ogromne pole do nadużyć.

Ukrainiec, który przepracował w Polsce jakikolwiek okres składkowy, a ze stażu pracy i wieku na Ukrainie wychodzi mu emerytura, będzie mógł dostać emeryturę, ale znacznie wyższą, bo polską! Podczas, gdy Polak pracujący za granicą w zależności od kraju musi przepracować okres od 5 do 10 lat, żeby dostać dodatek do polskiej emerytury.

 

Artykuł ukazał się w miesięczniku Moja Rodzina. Zachęcamy do prenumeraty.

 

 

 

Źródło: własne

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną