Najbardziej odznaczony australijski żołnierz oskarżony o zbrodnie wojenne
Najbardziej odznaczony australijski żołnierz przegrał wielomilionowy proces o zniesławienie przeciwko trzem gazetom, które oskarżyły go o popełnienie zbrodni wojennych w Afganistanie - w tym o zamordowanie nieuzbrojonych więźniów - ponieważ sędzia orzekł, że ich doniesienia spełniały standardy prawdy.
Wyrok, wydany w czwartek przez sędziego Sądu Federalnego Anthony'ego Besanko, stanowi dramatyczny koniec długotrwałego procesu i kolejny cios dla reputacji krajowego wojska, już nadszarpniętej przez rewelacje, które pojawiły się podczas tzw. 100 dni zeznań.
Besanko stwierdził w czwartek, że The Age, The Sydney Morning Herald i The Canberra Times potwierdziły prawdziwość wielu twierdzeń dotyczących Bena Robertsa-Smitha, ale nie wszystkich. W niektórych przypadkach stwierdził, że gazety ustaliły prawdę kontekstową, która jest również obroną na mocy australijskiej ustawy o zniesławieniu. W innych stwierdził, że dokumenty nie wykazały prawdy.
W najbardziej potępiających ustaleniach Besanko stwierdził, że dokumenty wykazały, iż zarzut, że Roberts-Smith, były żołnierz sił specjalnych, zamordował nieuzbrojonego afgańskiego cywila, zrzucając go z klifu i rozkazując żołnierzom pod jego dowództwem zastrzelić go, jest w znacznym stopniu prawdziwy.
Besanko stwierdził również, że istniały podstawy do twierdzenia, że Roberts-Smith zastrzelił w Afganistanie mężczyznę z protezą nogi z karabinu maszynowego, a następnie zabrał protezę nogi z powrotem do Australii i zachęcał swoich żołnierzy do używania jej jako naczynia do picia.
Źródło: CNN