Agencja ONZ ds. energii atomowej chce sprawdzić stan elektrowni atomowej w Zaporożu
Agencja ONZ ds. energii atomowej stwierdziła, że potrzebuje szerszego dostępu do elektrowni jądrowej w Zaporożu, aby sprawdzić "znaczące rozbieżności" w danych dotyczących poziomu wody w przerwanej tamie Kachowka, używanej do chłodzenia reaktorów elektrowni.
Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi, który ma odwiedzić elektrownię w tym tygodniu, powiedział, że pomiary otrzymane przez agencję z wlotu do elektrowni wykazały, że poziom wody w tamie był stabilny przez około jeden dzień w weekend.
"Jednak według doniesień wysokość nadal spada w innych częściach ogromnego zbiornika, powodując możliwą różnicę około 2 metrów" - powiedział Grossi w oświadczeniu.
"Wysokość poziomu wody jest kluczowym parametrem dla ciągłej pracy pomp wodnych".
Woda ze zbiornika jest wykorzystywana do chłodzenia sześciu reaktorów obiektu i przechowywania zużytego paliwa, podała MAEA.
Agencja stwierdziła wcześniej, że elektrownia w Zaporożu może korzystać z innych źródeł wody, gdy woda w zbiorniku nie będzie już dostępna, w tym z dużego stawu chłodzącego nad zbiornikiem z zapasem wody na kilka miesięcy.
Zniszczenie zapory wodnej Kakhovka na południu Ukrainy w zeszłym tygodniu spowodowało zalanie miast położonych w dole rzeki i zmusiło tysiące ludzi do opuszczenia swoich domów.
Zarówno zapora wodna w Kachowce, jak i elektrownia jądrowa w Zaporożu były okupowane przez Rosję od pierwszych dni jej inwazji w lutym 2022 roku.
Źródło: Guardian