Ukazał się pierwszy odcinek serialu "Reset" o relacjach rządu Tuska z Rosją
TVP INFO wyemitowało pierwszy odcinek od dawna zapowiadanego serialu dokumentalnego "Reset" o relacjach rządu Tuska z Rosją
W poniedziałek, 12 czerwca, o godz. 21.30 na antenie TVP Info i TVP1, rozpoczęła się emisja serialu dokumentalnego „Reset”. Nad serialem pracowali: dziennikarz Michał Rachoń i historyk Sławomir Cenckiewicz.
Jak zapowiedziała telewizja, w serialu ujawnią nieznane dokumenty i sensacyjne fakty na temat polsko-rosyjskiego resetu lat 2007–2015.
- Ponad rok temu rozpoczęliśmy prace w archiwach, próbując dowiedzieć się w szczegółach, jak to wszystko wyglądało – powiedział na antenie TVP Info Michał Rachoń.
Pierwszy odcinek (dostępny na stronie TVP INFO) rozpoczyna się od przytoczenia szczegółów z zabicia Aleksandra Litwinienko w Londynie przez rosyjskie służby. Duża część jest poświęcona zbrodniom Rosji w Czeczeni i akcji wysadzenia bloków na przedmieściach Moskwy przez FSB. Ewidentnie zabieg ten ma pokazać, że Polska i Zachód powinny już dawno wiedzieć, czym jest Rosja. Następnie jest ukazane, jak w 2005 r. rząd Prawa i Sprawiedliwości blokował unijne umowy gospodarcze z Rosją, która z kolei wprowadziła embargo na mięso z Polski. Potem ukazane jest jak w 2008 r., już za czasów rządów Tuska nastąpiła odwilż i całkowita zmiana podejścia do Rosji.
Trudno oceniać serial po pierwszym odcinku, ale uwagę zwraca to, że jest technicznie dobrze przygotowany i z pewnością włożono w niego wiele trudu i pieniędzy. Ekipa telewizyjna robiła chociażby wywiady w Wielkiej Brytanii. Z pewnością trudno zbyć go łatką "ideologiczny młot", bo bez względu na intencje twórców ma on olbrzymią siłę rażenia i jest oparty na dokumentach, których ponoć twórcy przeczytali 10 tysięcy.
Źródło: tvp info