Nie żyje polski dziennikarz. Nagle zasłabł
Ostatnio media poinformowały o nagłej śmierci polskiego dziennikarza. Oto jak zmarł.
W mediach masowego przekazu poinformowano właśnie o śmierci polskiego dziennikarza - Pawła Kotwicy, który był dziennikarzem sportowym "Echa dnia".
Zmarł nagle. Mężczyzna zasłabł podczas finałowego spotkania Ligi Mistrzów, który miał miejsce w Kolonii. Lekarze nie byli w stanie go uratować. Miał 51 lat.
„EHF ubolewa z powodu śmierci kolegi dziennikarza podczas TRUCKSCOUT24 EHF FINAL4. W czasie drugiej połowy meczu finałowego udzielono mu pomocy medycznej, ale niestety nie udało się go uratować. Myślami i modlitwą jesteśmy z Jego rodziną, przyjaciółmi oraz krewnymi”
-czytamy w oświadczeniu.
Głos zabrał także kielecki klub.
„Paweł, my tu jeszcze wrócimy i wygramy, ale Ciebie już nam nikt nie odda. Najszczersze kondolencje dla rodziny. Nic dziś nie jest ważniejsze
-dodano.
„Paweł Kotwica był wspaniałym dziennikarzem, wybitnym specjalistą od piłki ręcznej, którą kochał nad życie. Godzinami rozmawialiśmy o meczach, zawodnikach, taktyce. Cała redakcja «Echa Dnia» płacze, trudno wyrazić nasz żal. Wyrazy współczucia dla rodziny, bliskich”
-piszą na portalu echodnia.eu.
Paweł, my tu jeszcze wrócimy i wygramy, ale Ciebie już nam nikt nie odda…
— Barlinek Industria Kielce (@kielcehandball) June 18, 2023
Najszczersze kondolencje dla rodziny.
Nic dziś nie jest ważniejsze. pic.twitter.com/5dGWWGgy48
Źródło: Redakcja